Witam,
Rozumiem, że jest zima itd., ale to co się wyprawia na Ujeścisku woła o pomstę do nieba. Dziury, które powstały powodują abolutne zagrożenie dla ruchu, brak poboczy sprawia, że piesi mają przerąbane. Rozumiem, że miasto wydaje co chwilę zezwolenia na budowę (tam) nowych osiedli, ale czemu deweloperzy nie partycypują w kosztach naprawy dróg niszczonych przez ciężki sprzęt. Bardzo chciałbym, że prezydent Adamowicz i wice-prez., przeprowadzili się na trochę w rejon Gdańska-Południe - jeżdżąc prywatnymi samochodami, może dostrzegliby problem. To co się dzieje w rejonie skrzyżowania Warszawskiej i Jabłoniowej to jakaś makabra. Co zaś zrobiono? Stanął znak z ograniczeniem prędkości do 30 km/h - nikt o zdrowych zmysłach tak po Warszawskiej nie pojedzie.

Większość drug na Południu (o Świętokrzyskiej nawet nie wspomnę) będzie wymagać gruntownych remontów po tej zimie. Do listy dorzucę Porębskiego i Wilanowską, która od jakiegoś czasu stała się główną drogą dla mieszkańców osiedli i... samochodów dostawczych.

Odnonie Łódzkiej: O remoncie możńa zapomnieć, bo przecież buduje się Nowa Łódzka, ale racja, masakra.

Popieram!

Na Jabłoniowej postawili "blokady" na dziury, tzn. są ostrzeżeniach o tym, że są wyrwy i nie da się normalnie przejechać. W godzinach szczytu paranoja, bo tylko ruch wachadłowy wchodzi w grę. Mam nadzieję, że to naprawią - tak czy inaczej takie pół środki są żałosne.

tak samo jest na Witosa na Chełmie, ale dziś rano zauważyłem początek jakiś prac drogowych na tym odcinku. Chyba będą poszerzac ulicę.

jabłoniowa ma robić firma która buduje osiedle w tamtych okolicach.... ale kiedy niewiadomo?????