Stanowczo odradzam - nie za tą cenę!
Nie miałam czasu wstąpić do salonu gdzie zazwyczaj robię manicure, więc zaszłam do Madisona zachęcona salonem, który z zewnątrz robił bardzo przyjemne wrażenie. Przy cenie - 40 zł za manicure spodziewałam się czegoś naprawdę porządnego, a przynajmniej że pani kosmetyczka odmoczy mi ręce a nie zacznie wycinać skórki "na sucho" co było dosyć bolesne. Drugie co mnie zniechęciło to niewielka ilość kolorów - w porównaniu z innymi salonami - ledwie parę podstawowych kolorów i równie niewielka ilość odcieni. Pani obdarzyła mnie jednym wymuszonym uśmiechem i milczała przez cały czas robienia paznokci. W efekcie za 40 zł opiłowała mi płytkę, poszarpała skórki i pomalowała paznokcie niewiele lepiej niż zrobiłabym to sama, a nie o to chodzi. Dodam że właściwie ta sama usługa czyli opiłowanie płytki + malowanie według cennika kosztuje razem 30 zł, a niczym nie różniący się manicure 40 zł. Można znaleźć wiele dużo lepszych i tańszych salonów gdzie obsługa będzie milsza, jakość usług o niebo lepsza, a wybór kolorów większy.