Witam
Staram się o dziecko z mężem. To będzie 2 ciąża.
Jest to 3 cykl starań.
Owulacje miałam na 99 %,w sobotę) 10dni temu)
Od dnia owulacji kuly mnie jajniki raz prawy raz lewy. Nigdy tak nie mialam
OK 6 dpo ból przy ha koncentruje się bardziej na środku, boli codziennie wieczorem.
Wydaje mi się że nie jest to żadna infekcja.
Ponadto od ok 6 dpo zaczęły boleć piersi ale tak inaczej jak zakwasy bol się nasila i swędzenie.

Wykonałam dziś test i wyszedł negatywny.
Cykle mam regularne 26 dniowe w piątek powinnam dostać okres.
Czy możliwe że test Wykonałam za szybko? W sumie jeszcze 4 dni do @...
Boję się znów rozczarować... Kto jest w takiej samej sytuacji?

Test najszybciej wykonuje się w dniu planowanej miesiączki. Nie ma szans, żebyś cokolwiek odczuwalna tak szybko, po zapłodnienia i zagniezdzenia zarodka dochodzi najszybciej 6 dni po owulacji, a może być nawet 12. Także odczucia pierwszego dnia po owulacji to albo ból jajnika po uwolnieniu komórki, albo chcesz być w ciąży i doszukujesz się się czegoś czego zwykle nie ma.
Powtórz test za kilka dni. Chociaż ja bym się wybrała na badanie krwi. W końcu to Twoja druga ciąża, więc te rzeczy nie powinny być nowością.

Nie są dla mnie nowością :)
Właśnie w pierwszej ciąży miałam podobnie i pozytywny test w 9 dpo dlatego zrobiło mi się smutno że 10 dpo wyszedł negatywnie.
Od 8 dnia bolał mnie brzuch na 2 3 dni przed owulacja zawsze tak mam. Czuję moment owulacji i tym razem też poczułam ale zdziwił mnie te bóle po... W tym momencie też czuję delikatne ciągnięcia.
Ale ma Pani rację, poczekam do piątku.
Chce być w ciąży ale tym razem objawów sobie nie wkrecam. :)
A z ciekawości czy komuś test pokazał się pozytywny 10 11 dpo?

Ja mogę z własnego doświadczenia powiedzieć (jestem właśnie w 8 miesiącu ciąży), że pierwszy test zrobiłam 10 dpo i jak dla mnie wyszedł negatywny. Raczej jestem realistką i cień cienia na teście nie jest dla mnie potwierdzeniem ciąży. Kolejny zrobiłam 16dpo i była widoczna druga kreska, 17dpo poszłam na betę i wyszła 250. Także dużo zależy od czułości testu, o której został wykonany ile pijemy wody oraz kiedy doszło do zagnieżdżenia zarodka. Czasem dochodzi do tego 6 dpo i na drugi dzień zaczyna on produkować betę, czasem po 12 dniach i dopiero test coś pokaże 13-14 dpo.
Trzymam kciuki, żebyś zobaczyła upragnione II kreski na teście.

Z testami różnie bywa... no albo z tym zagnieżdżeniem zarodka.
W pierwszej i drugiej ciąży testy wyszły pozytywne w dniu spodziewanej miesiączki.
W trzeciej ciąży w dniu spodziewanej miesiączki negatywny. Powtórzyłam dopiero po tygodniu i dalej negatywny. Myślałam, że po prostu coś sie poprzestawiało i okres sie spóźnia, wiele razy miałam okres sporo po terminie. Powtórzyłam po 2 tygodniach od daty okresu, którego jakoś dalej nie było, i dopiero wtedy test był pozytywny.

A mialas Miśka jakieś objawy? Ja już nie wiem co myśleć.

Żadnych.

Zrób badanie z krwi beta HcG będziesz mieć 100% pewności koszt ok 30 zł. Jeśli chodzi o test ciążowy to u mnie ten najbardziej czuły od 10ml/U wyszedł negatywny nawet w 5 tygodniu ciąży ( 5 dni po spodziewanej miesiączce) mimo,iż już wiedziałam,że jestem w ciąży bo byłam po baniu krwi ( test zrobiłam z ciekawości czy rzeczywiście może się mylić no i sprawdziło się,że nie zawsze wykrywa ciążę we wczesnym okresie)

W środę idę na betę :)

Zrobilam bhcg i wynik wyszedł 0.200
Czyli ciąży nie ma.
Dziś wypada u mnie 12 dpo czyli czy mogę na 100 %wykluczyć ciążę? Jestem chora i chce wziąść mocniejsze leki