Hej
A niech mi ktoś powie czy jeziorko na stogach jest zarybione? Nie widziałem poza dziećmi by ktoś tam wędkował. Zastanawiam się czy to jeziorko puste tylko z nazwy.

A tak w ogóle to ten zbiornik głęboki?

na tyle głęboki, że jak mówi stara legenda stogowa, na dnie spoczywa niemiecki czołg z czasów II wojny :)
kilkanaście lat temu chodziłem dla relaksu z wędką, zawsze złowiłem maluchy, teraz przypuszczam, że jest podobnie.
Mnie nie zachęca wizja wędkowania w towarzystwie dzików, w zeszłym roku dokładnie w maju miałem z nimi kłopot nad jeziorem.

Maluchy w zupełności mnie usatysfakcjonują.
W takim wypadku zapytam-czy dziki umieją pływać?
Jedyna droga ewakuacji to woda, bo na drzewo się szybko nie wgramolę:)

Umieją pływać :) a jak w pobliżu krąży locha z małymi to nie ma zmiłuj..
Ja miałem kłopotliwą sytuację z trzema większymi osobnikami, źle zareagowałem gdy je zobaczyłem, ruszyłem gwałtownie i jeden za mną.
Ostatecznie wtranżoliły dwa bochenki chleba dla kaczek i się oddaliły..
Sugeruję potrenować błyskawiczne wchodzenie na drzewa:)

Ta , dziki na stogach kompletnie nie są agresywne ponieważ tak już są przyzwyczajone do ludzi że szczerze to już chyba na nas nie zwracają szczególnej uwagi jak na jakieś zagrożenie.

puste ne jest,bo jest nim woda i ryby pewnie jakieś tez ale nie jest to łowisko dla wedkarzy

Ja ostatnio spacerując z psem bylem swiadkiem jak facet wędkujacy przy brzegu wyciagnał dosc sporego (ok 1 kg) leszcza...wiec mogę potwierdzic ze ryby są .

leszcza? smieszne, predzej karasia. jest spory szczupak , kolega wyciagnal metrówke w zeszłym roku. jest lin karas okoń płoć i karp : )