Straszny zawód

Zaraz po wejściu przywitał nas sympatyczny Włoch . Było to ostatnie miłe zdarzenie w tej restauracji. Pizza pomimo świetnego pieca nie zwala z nóg (...) makorony również (...). brak szerokiego wyboru, karta jest słaba , brak win, pani kelnerka jest zakręcona jak słoik. O cenach nie wspomnę- pizza margherita za 20 PLN??? a gdy dodamy trochę rucoli pomodorów i szynki parmeńskiej zapłacimy prawie 40!!!. rozbójnicze i zuchwałe zachowanie jak na taką sobie pizzę. Pomimo wrażenia prawdziwej włoskiej restauracji nic więcej nie są w stanie zaoferować. Jeszcze raz podkreślam bardzo sympatyczni Włosi ale to za mało aby przyciągnać mnie ponownie i wpisać się na mapę prawdziwych "włoskich knajp " w trójmieście
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Straszny zawód

Witam. Widze, że opinia wymaga wyjaśnienia. Pizza jest robiona przez prawdziwego Włocha, który w Neapolu - stolicy pizzy spędził wiele lat. Nie wiem co można dodać do takiej pizzy. Fakt, że wciąż nie można w polsce dostać odpowiedniej mąki i chyba skończy się na sprowadzaniu z Włoch. Tym niemniej oprócz tego problemu wszystko powinno grać. Z winami jest większy problem. Mamy zwykłe wino stołowe - na razie niestety kupione w polsce. W ciągu 1-2 tygodni otrzymamy licencję na import i wino stołowe będzie duuuuuużo lepsze, a oprócz tego będziemy importerem gigantycznej ilości win i alkoholi (marki wymienione z tyłu karty). Niestety procedura otrzymania licencji z 1 miesiąca wydłużyła się do... dwóch. Pizza z szynką za 40 to jest pizza z NAJLEPSZĄ I NAJDROŻSZĄ SZYNKĄ PARMEŃSKĄ. Na jwyższa apelacja (D.O.P) a ostatnio kładliśmy CULATELLO - szynkę, które cena za 1 kg przekracza 350 zł. Jest to dokładnie opisane w menu, jest również oryginalna mozzarella di buffala. To tez jest opisane w menu. Każdy z tych składników jest 3-4 razy droższy od zwykłej szynki prosciutto i zwykłej mozarelle ZOT. Zapraszam na naszą stronę http://www.facebook.com/DonnaMarziaCucinaToscana gdzie staramy się powolutku tłumaczyć konsumentów co jedzą. Dajcie nam troszkę czasu. Musimy się doorganizować niestety, no i odwieczny problem z obsługą na razie nam doskwiera
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 17

Re: Straszny zawód

Co znaczy: "Dajcie nam troszkę czasu."? Klient płaci =klient wymaga. "Problem z winami, problem z mąką, odwieczny problem z obsługą....." nie za dużo tych problemów ? Czasy komuny minęły, klient przychodząc do was nie ma ochoty słuchać o waszych problemach i braku organizacji. Płaci ( i to niemało bo 40zł za pizzę to bardzo wysoka cena) , chce dobrze zjeść i być miło obsłużony. Czy za dużo wymaga ? Wg mnie nie.
popieram tę opinię 16 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Straszny zawód

Proponuję obsłudze restauracji zobaczyć" jak się to robi"w Toskanii,np.restauracja Del Fiore niedaleko Vado.Wiele mogą się od nich nauczyć,przede wszystkim obsługi i podejścia do klienta.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Straszny zawód

Dobre czyli wychodzi ze kilogram tej szynki kosztuje 90 eur gdzie średnio cała szynka waży około 5 kilogramów co nam daje 450 eur czyli na złotówki 1755 złotych, i w odpowiedzi restauratora jest napisane że ostatnio kładlismy Culatello czyli ten Pan mial pecha ze akurat mu położyli najdroższą szynke. Nie wiem gdzie sie zaopatruja w tą szynke skoro we Włoszech ceny tej szynki sie zaczynają od 20 eur za kilo czyli 80 zł, podkreślam orginalnej D.O.P ja rozumiem transport z Włoch do Polski ale żeby kosztował 2 razy tyle co sama szynka i nie rozumiem jezeli się zaopatrują w orginalne produkty to dlaczego lamentują że w Polsce nie można dostac odpowiedniej mąki no chyba logiczne ze nie bedzie taka sama jak we Włoszech, fakt byem w tej restauracji i zamówilem pizze niestety nie powala być moze że w ten dzień nie mieli Włoskiej tylko Polską dlatego był inny smak już sam nie wiem czy to wina polsiej maki czy tego co pół życia spędził w Neapolu robiąc pizze. Ale pozostane narazie neutralny byłem tylko raz może trafiłem na zły dzień i chcę im dać jeszcze raz szanse gdyż rozumiem ze dopiero zaczynaja, rozkręcają się i nie wszystko jest dopięte na ostatni guzik, więc zawitam tam ponownie miejmy nadzieje ze będę mile zaskoczony. Tylko mała uwaga na stronie restauracji jest niescisłosć pisze ze wszystkie produkty sa orginalne z Włoch a na zdjęciu jest ser Taleggio który jest produkowany w Niemczech, czyli mam dalej tłumaczyć że w Niemczech mamy inny klimat sery bedą sie róznić w smaku z serami z Włoch nawet kiedyś byl program w telewizji o Włoskich produktach wytwarznych w Niemczech które jak najbardziej sa orginalne gdyż posiadają licencje ale nie mają nic wspólmego z prawdziwym Włoskim smakiem
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Straszny zawód

Generalnie nie wiem skąd taka cena i ciężko mi porównać bo nie ma tej szynki na rynku w Polsce (jedynie sklepy internetowe), ale jeżeli w hurtowni, która sprowadza włoski produkty znana Prosciutto San Daniele też uważana za jedną z najlepszych i najbardziej znanych szynek włoskich kosztuje około 70 zł za kilogram, a zwykła prosciutto crudo nawet 35 zł/kg to cena wydaje absurdalna. No chyba, że świnka jest pojona grappa i zjada trufle coś ala wołowina KOBE. Pomimo tego, że byłem w Donna i wszystko było OK nawet ceny choć dość wysokie, raczej nie będę odwiedzał gdyż nie lubię takiego PRowania - to drogie tamto jeszcze droższe, tym bardziej, że wiem ile podobne produkty kosztują i w Polsce i we Włoszech, lepiej już byłoby pisać, że Zielony Domek kosztuje 30 tyś zł/miesiąc i trzeba go utrzymać. Na plus na pewno można zaliczyć włochów dobrą i tanią wodę i espresso.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Straszny zawód

mi to wygląda na jakąś opinie konkurencji, która nie może znieść, że powstaje prawdziwa włoska knajpa i niedługo stracą klientów :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 16

Re: Straszny zawód

Pytanie kto straci , bo z takim podejściem do klienta i obsługą na sali długo nie pociągną.
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Straszny zawód

Jesteś trójmiejskim bucem i pajacem, który w dupie był i gówno wiadział ale się mądrzy na maksa!!! Pewnie chciałbyś jeszcze żeby ci dopłacili za jedzenie buraku?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 12

Re: Straszny zawód

Chyba ci się pomyliły fora,ten dla kiboli jest gdzie indziej.A co jedzenia pewnie nie odróżniasz placka ziemniaczanego od pizzy i stąd te frustracje.Może jednak zostań przy mlaskaniu w barze mlecznym a krytykę kulinarną zostaw mądrzejszym.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 0