Stres powoli mnie wykańcza...

Jak radzicie sobie z codziennym stresem? W pracy/ w domu,nadmiar obowiązków, których nie da rady wszystkich wykonać. Ktoś powie: zmień pracę, tak,zmieniłam już, niby jest teraz lepiej, ale widzę że też już się zmieniło ostatnio, oczekiwania, że będziesz pracować jak robot, najlepiej bez przerwy i pod presją...aby wszystko zrobić..a niby praca biurowa ( zdawałoby się, tylko klikanie w komputer), czuje, że powoli tracę swoje życie..byle od pon do piątku, po pracy czuje się, jakbym węgiel w kopalni przerzucała, totalny brak sił i energii..a jeszcze przede mną 20 lat pracy, zdaje się jestem obecnie w drugiej młodości , macie jakieś super sprawdzone sposoby?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Wiesz jaki jest najlepszy sposób? Odpuść! Będziesz się zakatowywać w pracy, a myślisz, że usłyszysz chociaż "dziękuję"? Miałam to samo podejście co Ty, ale naprawdę nie warto. Nie ma takiego zadania, którego nie można przełożyć na drugi dzień ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Facet klepie po tylku (31 odpowiedzi)

Chciałam ostrzec wszystkie dziewczyny przed facetem który klepie panie po tyłku.Podchodzi on do...

Niskie libido u mojego mężczyzny (31 odpowiedzi)

Powinnam raczej napisać zerowe libido. Mój mąż w ogóle nie chce ze mną uprawiać seksu. Właściwie...

Nie dochodzę (7 odpowiedzi)

Witam. Mam problem. Od pewnego czasu współżyje z partnerem. Uprawiamy seks dość często, ale ja...