Niezadowalające pierdoły
                 
    
    
    
    *Marynarze są wyraźnie zmęczeni,  ale sądząc po oznakach zewnętrznych,  ich stan "jest zadawalający".* - TVN24 (7 sierpnia 2005),  na pasku z wieściami.
  Nie wiadomo,  czy Rosjanin powiedział coś nie tak,  czy tłumacz niewłaściwie przełożył,  ale słowniki podają formę zadowalający. Chyba że korzystał z nieocenionej pomocy internetu (Onet/odmiana wyrazów),  gdzie istotnie jest podana cała błędna odmiana z A (obok poprawnej z... O). 
   * Warmińsko-mazurskie: mieszkańcy Biskupca wybierają burmistrza.*
   Klawiszowiec zasugerował się małoliterową zasadą pisania nazw województw. Gdyby nie owa dziwna zasada,  która powinna być możliwie niezwłocznie zmieniona,  to nie popełniłby błędu. Owszem,  póki co piszemy (niestety) - 'województwo warmińsko-mazurskie',  'woj. pomorskie' ,  ale krócej - 'Warmińsko-Mazurskie',  'Pomorskie' (i dość oryginalnie - 'w Warmińsko-Mazurskiem i w Pomorskiem'). 
    A przed południem (niedziela),  podczas wizyty redaktora w pewnym urzędzie,  zirytowany petent wyraził swe niezadowolenie - *Załatwiając jedną małą pierdołę,  należy przychodzić parę razy do urzędu.*
  Słowniki  mają wyraz 'pierdoła' zwykle w znaczeniu' niedołęga',  choć istotnie,  inne poradniki podają także w znaczeniu 'bzdura' (inaczej również 'pierdołki/pierdółk'i; ciekawe,  że nie podają liczby pojedynczej,  choć jest stosowana przez rodaków). Człowiek ma prawo się wkurzyć,  nawet zboczyć w kierunku przymiotnika lub czasownika (bazując na owej pierdole),  ale ktoś jeszcze decyduje o emisji materiału do narodu... Redaktorzy! Trzymajcie fason,  choć w niedzielę i w południe!
    
    
         
        
                
                
        
             0
            0
             0
            0