Czy orientujecie się może czy w okolicach Trójmiasta są gdzieś jeszcze w suknie Pronovias? Czy Madonna ma wyłączność na Pomorzu?

Niestety ceny Madonny są dla mnie nie do przejścia a jeśli chodzi o kupno używanej sukni to nigdzie nie znalazłam modeli, które mnie interesują: Florinda, Mariona, Fragancia - jeśli któraś z Was ma taką suknię na sprzedaż to będę wdzięczna za info:)

myślę że cena sukienek pronovias jest wszędzie taka sama (no miej więcej) .one nie są tanie ponieważ są sprzedawane w Madonnie a dlatego że są sprowadzane z Hiszpanii oraz dlatego zę są wykonane z bardzo dobrych materiałów gatunkowo~!

cześć :)

ja mam do sprzedania suknie san patrick eboli, wiadomo nie jest to zadna z tych 3 modeli które wymienilas ale moja równiez jest na jedno ramie :)
Może Cie zainteresuje? kupilam ja w zeszlym roku w lecie, jestem pierwsza właścicielką.
ponizej załączam link do mojego wątku odnosnie sprzedaży sukni gdzie znajdziesz więcej informacji .
Serdeczne zapraszam :) moj mail madzia20@o2.pl
http://forum.trojmiasto.pl/san-patrick-Eboli-kolekcja-2010-sprzedam-suknie-t179586,1,11.html

Też kupiłam suknię tej firmy i uważam że są warte ceny. Jakość nieporównywalna do tych, które proponują w wielu salonach. A co najważniejsze nie są oklepane , a każda suknia z kolekcji jest niepowtarzalna.

Ja wybrałam Pronovias Abaco. Będę mieć ją do odsprzedania w drugiej połowie września.

Abaco niestety nie na moją figurę:(
Eboli też jest ładna ale to jednak jeszcze nie to czego szukam...
Podobaja mi się też Agnes 10202 i 10483 ale też nie widzę żeby ktoś chciał ją sprzedać:(

Pronovias Fano będę miała do sprzedania:)

To jedna z moich faworytek :-P
Ślub planujemy w przyszłym roku.

Chodzi o Abaco :-)

To będę miała ją do odsprzedania we wrześniu, jakbyś była zainteresowana. ;) Rozmiar 32 w rozmiarówce hiszpańskiej, a w rzeczywistości nosze 34-36 przy wzroście 168 cm.
Odbieram ją w lipcu.

W takim razie muszę nad sobą troszkę popracować :-P ale do września dam radę.

Wypatrzyłam jeszcze Pronovias Abril, może tą chce ktoś sprzedać?
Coś mi się wydaje że suknie na jedno ramię nie mają zbyt wiele fanek więc chyba pozostanie mi szycie:(

Hej,
Mierzylam Abril- piekna suknia - ale mimo ze jestem bardzo wysoka i dosc szczupla to wygladalam jakbym miala krotkie nogi i byla szersza niz jestem w rzeczywistosci. Nie byla to suknia dla mnie ;)
Dlatego zdecydowalam sie zamowic Pronovias Fabiola :)

Hmmm, to też mnie zmartwiłaś. Nie należę do wysokich więc pewnie ta suknia też będzie mnie skracać:( A Fabiola jest przepiękna ale moje biodra w niej byłyby pewnie 3 razy większe:) W sumie jeśli będzie dostępna w Gdyni to chyba też ją przymierzę. Póki co wiem, że z modeli które mnie interesują w Gdyni dostępny jest tylko jeden:) Nie wiecie jak to jest gdy nie ma jakiegoś modelu a chciałabym go przymierzyć? Mogą go sprowadzić bez zobowiązania? Pisałam do Madonny ale odpowiedzi brak...

Abril i Fabiole maja w Gdyni. A Fabiole moze tez przymierz - to nic nie kosztuje, a warto przymierzyc kilka fasonow ;) Co do sprowadzania to nie wiem, bo nie pytalam. Wiem natomiast, ze pozyczaja modele z salonu, za 2/3 ceny czy jakos tak.

Fabiola to kolejna moja faworytka, podoba mi się też (oprócz Abaco, o której pisałam wcześniej) Magia.

W MAdonnie za pierwszym razem przymierzcie wszystkie suknie!!!

I powiedzcie Pani że wahacie się miedzy "5ma" bo potem przymiarka każdej innej sukni kosztuje 400zl!

Nie wierzyłam w to, ale ttak mi zrobiły nie mogę mierzyć nic więcej poza 2ma które wcześnie upatrzyłam, więc dobrze sobie rozplanujcie przymiarki!!

A która pani cie obsługiwała? Może chciała sobie na boku zarobić?

cały czas obsługiwała mnie p.Patrycja, bardzo sympatyczna, fajnie doradzała, ale jak usłyszała, że chce zobaczyć inna to diametralnie zmieniła podejście i to jeszcze zachowała sie tak przy mamie?!

Jeszcze "jak Cie mogę" zrozumiałabym to przy koleżankach, gdzie każda ma inny gust i co innego widzi, ale przy mamie osobie starszej, na której zdaniu pewnie najbardziej zależy?!

Mnie dwa razy obsługiwała p. Ola. Bardzo sympatyczna, doradzała też dodatki do sukni. Ani razu nie powiedziała że mam zapłacić za kolejną przymiarkę.

ja mam pronovias dante w bardzo atrakcyjnej cenie z dlugim 3m welonem na sprzedaz. wiadomosc na maila jak co.

no ja tak smao reagowałam jak czytałam wypowiedzi innych dziewczyn "bzdura" "absurd" az pojechałam 3ci raz i pani mnie zakasowała :)

Jestem zaszokowana powyższą wypowiedzią. Nie dalej jak dziś byłam z klientka na przymiarkach w salonie Madonna w Gdyni. Mierzyłyśmy 6 albo 7 sukienek i mowy nie było o jakiejkolwiek zapłacie za kolejne przymiarki.

No mi wcześniej też Panie o tym nie mówiły:) pojechałam 3ci raz i stanęłam jak wryta, gdy Pani powiedziała, że tylko 1 model mogę mierzyć za darmo;) przejedżcie się jeszcze kilka razy i sprobujcie zmierzyc coś innego niż wpadło Wam w oko

Kto wie, może sobie "wartościują klientów" i jednym mówią a drugim nie:)

Ja byłam zszokowana faktem, że mimo zakupu sukni w tym salonie, nie pozwolono mi zrobić sobie w niej zdjęcia. Otrzymam ją jakieś 2 tygodnie przed ślubem, a teraz mam utrudnione dobieranie dodatków do sukni. Ceny mają kosmiczne, więc powinni trochę bardziej dbać o klienta.

pozdrawiam wszystkie przyszłe panny młode :)

tez nie rozumiem tego zakazu robienia zdjęć w salonach. Szczególnie jak już suknia wybrana i podpisuje się umowę - czemu nawet wtedy nie można zrobić zdjęcia?? Przecież i tak większość sukni jest w internecie -gdybym chciała skopiować wzór i uszyć podobną u krawcowej.
Zdjęcie w sukni byłoby przydatne przy poszukiwaniu dodatków czy nawet ustalaniu fryzury u krawcowej

u fryzjerki (zam. krawcowej) :)

salon Madonna uważa, że ma "światowe standardy" panie się porównały do Paryża:)

Ja kupowałam suknie w Langorii we wrzeszczu i z robieniem zdjec nie mialam problemów, zarówno przy pierwszej przymiarce jak nie bylam zdecydowana jak i przy odbiorze. Nawt meirzyła suknie wieczorowe tak po prostu, bo okazja byla.
Nie bylam w Madonnie,ale wydaje mi sie ze to nei zgodne z jakims prawem jezlei chodzi o płacenie....a jezeli chodzi o przymierzanie, no coz, prosze spytac po prostu czemu, jakie prawo sie łamie...dziwna sytuacja

W MAdonnie dają też tylko 2 przymierki jedna jest na miesiąc przed ślubem a druga na tydzień przed i nie pozwolą na więcej przymiarek i poprawek.

Mają tam takie zasady i reguły, że właścicielem jest chyba wojskowy :)

dziewczyny napisalam maila do MADONNY w Gdynia z zapytaniem o oplaty za przymiarki itp.
Oto jaką dostałam odpowiedz:

"Witam,
nie pobieramy żadnych opłat za wybór sukni oraz nie ma żadnych ograniczeń co
do ilości mierzonych sukien.
Posiadamy tylko opłatę stylizacyjną dla klientek, które tylko chciałaby sie
dowiedzieć jaki krój sukni pasuje do ich sylwetki a nie są zainteresowane
kupnem sukni w salonie Madonna.
Gdyby natomiast zdecydowałyby się na zakup sukni u nas ta opłata jest
odliczana od kosztu sukni.
Zdjęć faktycznie nie można robić w salonie. Zdjęcia modeli są dostępne na
naszej stronie internetowej.
Pozdrawiam i zapraszam
Aleksandra Czajkowska"

"opłata stylizacyjna" tak właśnie mi to tłumaczono :)
i czy salony mogą prowadzić "opłaty stylizacyjne"? Zwróćcie uwagę jak ten mail jest napisany, język korzyści i pozytywów, bez konkretów- tak są szkoleni sprzedawcy:))) anie styliści lub doradcy

tylko przepraszam bardzo na czym polega cała "stylizacja"? na tym, że pokazuje Pani, którą suknie ma mi podać i stwierdzi "tu za dużo tu za mało"? tyle samo powie mi koleżanka, która ze sobą zabiorę.

Ja stylistkę widzę w taki sposób, że wchodzę do salonu Pani ocenia mój typ sylwetki i urody i potrafi SAMA! przynieść i zaproponować model- to jest stylizacja

To co one tam uprawiaja to zwykła "porada sprzedawcy", która ze względu fachu nie zawsze może należeć do szczerych

No ja po prostu czytajac takiego maila ide do innego salonu...gdzie po prostu pani sprzedajaca suknie potrafi doradzic a to nei jest stylizacja. Tak mi sie wydaje. Bo jak kupuje tusz do rzęs to jak pytam panią który lepszy na przedłużenie to nie place za dorade osobno.

poza tym ja dziękuję za "stylizację", gdyż mam dystans do siebie i oko przyjaciółki i oko mamy, więc nie potrzebuje obcej osoby do stylizacji. I w takim przypadku od wejścia powinnam byc zwolniona z takiej opłaty. A ona jest po prostu wmuszana każdemu kto przyjdzie 3ci raz i chce przymierzyć coś innego.

Oczywiście są osoby, które chcą porady stylisty, więc one niech płacą tylko niech wybieraja prawdziwych stylistów a nie Panie ze sklepu, które szkolone są jedynie w sprzedaży a nie w stylizacji.
Myślę, że prawdziwe stylistki powinny sie obrazić!:)

Krejzi-mysle ze panie powinny jasno okreslic na samym poczatku, ktore porady sa platne bo jak sie spytam "ladnie wygladam"a pani powie "tak" i mnei za to skasuje to nie chce w takim salonie przymierzac. Skoro tyle dziewczyn to spotkalo to cos nei tak jest na pewno.

moim zdaniem taka oplata ma odstraszyc dziewuchy, ktore laza do salonów i mierza drogie modele sukni wcale nie majac zamiaru ich kupic.. wystarczy,ze dziennie bedzie takich 5 i jak ta suknia potem wyglada???

ale przeciez ta w salonie to jest tylko model pokazowy, ta ktora kupujesz sie zamawia na miare dla Ciebie ;) wiec nei widze problemu, nawet jak ktos chce zmierzyc drozsza. czesto dobry sprzedawca potrafi wlsnie sprzedac drozsza klientce ktra takiego zamiaru nie miala. a oplata za stylizacje tylko odstraszy.tak mi sie wydaje.
Sama wiem po sobie jak mierzylam w Langorii, to naprawde duzo zmierzylam, i dopiero pozniej pytalam o cene, zeby sie nei sugerowac, a panie mi doradzaly po prostu.

jasne, ze ta co kupujesz zamawiasz ale te z salonu sa na wypozyczenie.

no ja uwazam ze i panna mloda z zasobnym portfelem czy z mniej tłustym powinna byc tak samo obsluzona. rozumiem, ze jak sie nie ma kasy to sie po drogich nie chodzi salonach, ale to jest dosc specyficzny rynek, i chyba sprzedający powinien każda panne młoda, bez wyjątku traktowac tak samo.
Jak dla mnie porada stylistyczna to taka, gdzie mi do sukni zrobią próbny makijaz i fryzire i dopasują garniktur mojego narzeczonego,moje kwiaty i wszystkie dodatki-i to nei koniecznie zakupione w jednym miejscu-to jest chyba wlasciwa porada stylistyczna za ktora mozna placic takie pieniadze...bo jak pisze krejzi, szczera kolezanka powie tyle samo...

Dokładnie tak! to sie nazywa "stylizacja" a nie podawanie sukni, które wskażę palcem.

Choć nie szastam pieniędzmi, ale udało mi się odłożyć i bym kupiła suknie za 4500, a jakbym się zauroczyła suknia za 5000 też bym wzięła, więc jak chciały odstraszyć klientki które "tylko mierzą" to odstraszyły też taką, która była gotowa zostawić taka sumę pieniędzy:)))

klientek im nie brakuje wiec widocznie moga sobie pozwolic na oplate stylizacyjna i korzystnie na tym wychodza :)

Po prostu ta opłata jest dla dziewczyn, które chcą sobie tylko poprzymierzać suknie a nie kupować. Jeżeli klientka przychodzi trzeci raz do salonu i chce znów przymierzać ale inne wzory to dla mnie to wygląda podejrzanie. Bo ile można wkładać na siebie sukni? Ja przymierzyłam to co chciałam na pierwszej przymiarce i mi to wystarczyło do podjęcia decyzji. Albo coś się podoba albo nie. Ile można przymierzać? Każda kobieta wie jaki fason jest dla niej lepszy a jaki gorszy, wie w czym czuje się dobrze, dzięki czemu z góry może odrzucić większą część sukni na pierwszej przymiarce.

za jednym zamachem uważam że można przymierzyć maksymalnie 4 sukien, bo potem to już męczy i nudzi.

To w salonie Madonna nie można być niezdecydowanym klientem? Zwłaszcza jak się chce wydać ok 5000 na suknie?
W Langorii jakoś Panie nie miały z tym problemu...

Albo nie ma prawa mi się zmienić koncepcja? z Klasycznej Literki A na styl empire? Muszę być karana 400zł? Bo tak naprawdę dopiero podczas mierzenia, poczułam w jakiej sukni czuje się tzw. "ślubnie"?

Nawet jeżeli te suknie Pronovias są z tak super gatunkowo materiału- to po co? Przecież ta suknia nie ma służyć na lata:)

Dziwna polityka salonu i już:)

Popieram Krejzi co do Langorii, jak tam poszlam nie chcialam isc do innego-stad tez nie chce krytykowac Madonny i dlatego napisalam tam maila, czytajac wasze wypowiedzi.
Wracając do Langorii, mozna przymierzyc wszystko, bo tak naprawde jak sie suknie ubierze to zaczsyna ona zupelnie inaczej wygladac niz na manekinie...i nie zgodze sie ze po 4 ma sie dosyc:) ja mierzylam duzo, baaardzo roznych, byla pani stylistka i próbowałysmy "wpasc" o co michodzi-bardzo skrajne suknie, czerwone, niebieskie czarne, klasyczne slubne awangardowe-bo nigdy nie wiadomo co do głowy wpadnie. A przy tym byla swietna zabawa. Polecam

krejzi to moze zamow papierowa suknie skoro ma wytrzymac wygladac jeden dzien i byc tania :):):P:P a potem wyrzucisz do kosza i po problemie :D:P

a czy ja gdzieś napisałam, że ma być tania?



Cięzko jest czytać ze zrozumieniem, ale polecam się tego nauczyć:)



Chyba każda suknia i każdy materiał wytrzyma 1 noc, a ty ile razy masz zamiar zakładać swoja suknie ślubną?:)

Bo ja osobiście o sprzedaży nie myślę:)



A salon Madonna jak to się mówi "wyżej s****niż d... ma ":)

hehe moze i "s**** ale swoje klientki i tak bedzie mial :) :) i na jednej krejzi i jej niedoszlym zakupie sukni za 5 tys ( nie taniej !) napewno nie zubozeje :)



pozdrawiam wszystkie klientki madonny i te zadowolone i te mniej :) zycze wesolych swiat :)

ale nawet nie o to mi chodzi, żeby im klientele rozpędzić :)
Są dziewczyny, które muszą "mieć metki" i nawet przy obsłudze "pseudoświatowej" będą pod niebiosa wychwalały Madonne:)
bo suknie o podobnym kroju można znależć w innym salonie ale bez metki:)

No nic ja również "pozdro snobki" :D

ale za to jaka frajda isc do slubu w sukni z metka pronovias :) :) bezcenne :P:P:D zaluj ze sama tego nie doswiadczysz :):)

szczerze mowiac, co to jest pronovias dowiedzialam sie ze strony...wiec jakbyscie od Zienia mialy..to mzoe mogłybyscie sie "wozic"....

spoko "se doszyłam" metki Pronovias, La Sposa, Dolce Gabana, Prada i szukam kolejnych :D :D :D

może adidas? :)

zaloz skarpetki adidasa i bedziesz gwiazda :P

chyba wiadomo, ze o metki nie chodzi tylko o jakosc materialu..no ale niektorym trzeba to tłumaczyc :)

jakość materiału, bo tak jak wcześniej wspomniałam suknia musi wytrzymać na lata i byc i w deszczu, śniegu i w słońcu.

Będę w niej zdobywać szczyty i nurkować w głębinach, będę w niej jeździć na nartach po lodowcu po prostu "materiały do zadań specjalnych".

Ta suknia ma wytrzymać łącznie z plenerem ok 25h:)

juz pisalam to kup papierowa albo plastikowa hehe :P
bedziesz jedyna w swoim rodzaju :)

wesoła z ciebie osobka :)

a dziekuje dziekuje:) mily komplement:)

nie rozumiem dlaczego popadasz w skrajnosci? istnieja tylko suknie z Madonny a apotem to już tylko gazeta i worek po ziemniakach?

A tak nie jest?
Czy nie widzisz różnicy w jakości sukni np z salonu Agnes a tymi z Madonny. Tu nie chodzi o niezniszczalność materiału ale o jego wygląd. Przymierzałam ciężkie połyskliwe suknie na kole w Agnes a potem te z Madonny...lekkie, zwiewne, eleganckie, WYGODNE, aż chce się mieć taką na sobie w dniu ślubu.

Przepraszam, że się wtrącę w tę zabawną wymianę Waszych opinii drogie Panie, ale mam pytanie - jaki jest przedział cenowy sukni w Madonnie? Bo dopiero zamierzam się wybrać na poszukiwania i wogóle nie jestem zorientowana w tym temacie. Będę bardzo wdzięczna za jakąś informację.

mierzyłam taką za 2500 i taką za 5400, więc zawsze "coś" się znajdzie:)

A... jak się ma takie podejście... albo szukać nie umie:)
Ja w Madonnie mierzyłam bardzo ciężką Medea i Eslavę, mierzyłam też lekką Marisę

W Langorii również mierzyłam i lekkie i cięzkie:) trzeba umieć wybierać i mieć gust:)

aha i zgadzam się co do Agnes, tam w dotyku suknie są tak dziwne, że nawet nie próbowałam mierzyć

Ja mam suknie po poratu z tafty satynowej, wydaje sie normalna w dotyku, nie blyszczy sie jak jarmarczna satyna za to suknia jest pieknie skrojona, bez kola (to jakis relikt lat 90-tych)i nie ma gorsetu blokującego cale ciało ze siedzi sie jak z kijem tylko taki sprytny, ale to ciezko mi opisac.Moja suknia razem z dodatkami wyniosla 4300-nie wiem jak to sie plasuje na tle innych, kupilam taka jaka chcialam po prostu.

ja swoja kupilam za 4980 (koronkowa), kolezanka kupowala Manuela Mota'e Valdemar ( szyfonowa)i placila w madonnie blisko 7000zł..ale z tego co wiem sa tez sukienki kolo 3000zł zalezy jaka firma i z czego uszyta.

Kasiu!
Jesli jestes nadal zainteresowana modelem Abril to ja ją będę mieć w maju 2012.Gdybys była zainteresowana to napisz. gosia.kurdziel@op.pl

Byłabym zainteresowana odkupieniem. Możesz podac do siebie kontakt.

Hej!
Jeśli jesteś dalej zainteresowana to proszę o tel.0693974394

Ja jestem bardzo zainteresowana tym modelem. Ślub dopiero w 2012, więc druga połowa września mnie jak najbardziej urządza. Czy mogę spytać o rozmiar oraz lokalizację? mój mel: agata.snela@onet.eu

Witam,

Mam do sprzedania model Florinda z kolekcji pronovias 2011, rozmiar 34.

Kontakt na maila: magdalena.dzika@wp.pl