Mam problem, otóż nie raz zdarzyło mi się robic ciasto z galaretką, natomiast nigdy nie udało mi się go zrobic tak, aby galaretka nie wsiąkła w biszkopt. Już próbowałam wlewac troszkę bardziej stęgniętą, ale zawsze częśc wsiąkła, albo była za bardzo stęgnięta i nieładnie to wyglądało.

Macie może jakieś sposoby na to? Może posmarowac czymś biszkopt przed wlaniem galaretki....

a jak robisz galaretkę ?? Ja daję wody 3/4 tego co zalecają, czekam aż ostygnie i zgęstnieje i zawsze wyjdzie.
I pamiętaj, że dodając kiwi, galaretka nie zastygnie :)

ja tez daje mniej wody i zawsze sie uda

możesz dodać najpierw zastygłą (tężejącą) galaretkę- połowę porcji, a na to płynną, która wyrówna wierzch. Można też spróbować posmarować wierzch biszkoptu dżemem, powidłami, które zatrzymają galaretkę.

Galaretkę robiłam do tej pory normalnie, tak jak pisało na opakowaniu. Ale spróbuję zrobic z mniejszej ilości wody.

ja ostatno robilam takie ciasto.Zrobilam galaretke zostawilam az ostygnie,potem na troszke do lodowki az zaczela gestaniec i wlalam na ciasto

ale narobiłyście mi smaka na biszkopt z galaretką i truskawkami :P

ja robie dwie galaretki , a ilosc wody dodaje tak jak na jedna i taka gestniejaca juz polewam

A jak boisz się wsiąkania galaretki to zrób takie ciasto ;-)
zrób galaretkę (lub 2 jak robisz ciasto w prostokątnej dużej blaszce), dzień wcześniej normalnie w misce jak na opakowaniu. Może być z owocami
upiecz cieniutki biszkopt przelej go czymś żeby nie był suchy , potem nakładaj łyżką taką już zrobioną dzień wczesniej galaretką albo pokruj ją w kostkę i układaj. A na to ubij dwie lub trzy ( zależy jakie duże i jaka forma) ubite z cukrem pudrem śmietany 30%. Ja dodaje troche rozrobionej żelatyny do niej albo śmietan fix. I na to scieram czekolade albo robie polewe ;-)
Pychotka i naprawdę łatwe i na 100% Ci się uda ;-)