Sushi jak zwykle pyszne, ale obsługiwała nas jakaś obrażona na cały świat dresiara. Po zwróceniu uwagi, że jedno z zamówionych dań nie zgadza się z kartą, była zła i obrażona jeszcze bardziej. W kółko powtarzała, że nie mamy racji. Potem w ramach odwetu nawet nie zabrała pustych naczyń. Nie mieliśmy więc nawet okazji zmówić pysznego deseru. Mamy nadzieję, że kiedyś wreszcie w Kansai będzie porządna obsługa, której z przyjemnością będzie można wręczyć suty napiwek !!! Powodzenia :)