Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

Poprzez pryzmat szeregu dyskusji na tym forum pomiędzy osobami wierzącymi, a zagorzałymi ateistami, doszedłem do wniosku, że ateiści nie powinni mieć moralnego prawa do korzystania z dni wolnych od pracy, a uznanych za święta kościelne.
Skoro deklarują swoją niewiarę w Boga, delikatnie rzecz ujmując naśmiewają się z osób wierzących (by nie użyć słowa "kpią"), zatem jaką mają legitymację (poza ustawową) do korzystania z przywilejów z tych świąt wynikających?

Oczywiście to rozważania czysto teoretyczne, bo święta kościelne są ustawowo wolne od pracy. Ale....w Wigilię Bożego Narodzenia każdy z ateistów powinien z obrzydzeniem oddać otrzymany upominek, a 25 i 26 grudnia iść żwawo do pracy, bo jak tu świętować narodzenie Kogoś, w Kogo się nie wierzy? Ba! Kpi się z Jego istnienia? :)

Cytując Kazika Staszewskiego..."Dalej jazda do roboty....... nieroby!!!" Nie dla psa kiełbasa, nie dla kota szpyrka, a tym bardziej choinka ^^
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 5

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

Halewicz, dni wolne w tym czasie należą się każdemu, bowiem zapewnia nam to prawo w naszym państwie, a nie Kościół.
Uważam, że mimo iż są ludzie niewierzący, to mimo wszystko mają prawo aby usiąść przy wigilijnym stole z bliskimi
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 5

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

Nie powinno się wykluczać nikogo w okresie Świąt.Każdy ma prawo przeżywać je po swojemu.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 5

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

@Graszka - to nie kwestia wykluczenia, a jak słusznie napisałaś "przeżywania". Ateiści nie mają podstaw do przeżywania tych Świąt, bo to święta Narodzenia Pańskiego, zatem, tu powtórzę, jak mogą świętować coś, w co nie wierzą? Absurd.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

A wiesz, że wg Biblii Jezus urodził się jesienią? Kolejny absurd.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

W strefie klimatycznej, w której urodził się Jezus, nie ma jesieni...
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

Poczytaj Biblię. Wtedy porozmawiamy.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

Za gruba jest ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

Niulka, a Ty czytałaś biblię, że wysuwasz wnioski?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

Tak.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

Taaaak;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

Podobno był brzydki i niski.
I przyjdzie w glanach;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

podobno...
no właśnie wszystko jest podobno .....
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

Zgadzam się z Tobą Halewiczu ;-) Ateiści nie powinni korzystać z przywilejów osób wierzących, należących do instytucjonalnego Kościoła.

Z drugiej strony, wierzący, nie powinni korzystać z dobrodziejstw nowych technologii, nad którymi badania prowadzone są w ogromnej większości przez prawdziwych, ateistycznych naukowców. Nie powinni korzystać z nowoczesnej medycyny, transportu, budownictwa, rozrywki, komunikacji itp.

Więc... ja chętnie pójdę w "Dzień Święty" do pracy, jeśli Ty zamieszkasz w jaskini, nago, oświetlając sobie wieczorne czytanie Biblii świeczką. ;-)

Tyle na temat sensowności Twojego wywodu...
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 10

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

To co napisałeś, to czysta demagogia - nie widzę żadnego logicznego uzasadnienia w tym, aby osoby wierzące nie miały moralnego prawa do korzystania z nowoczesnych technologii i wynalazków popełnionych przez osoby o poglądach ateistycznych.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

Ale Hal , wg mojej wiary to przez 7 dni w tygodniu powinna być Niedziela ,a za to że jednak raczę ruszyć czasem du.ę i "tobie pomóc" mimo iż mam Niedzielę to powinieneś być mi wdzięczny ;]

Więc nie wypominaj mi że nie pracuję w moją Niedzielę ;P
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

@wdr - Ty przecież nie masz żadnej wiary, chyba że w Potwora Spaghetti^^ Zresztą możesz wierzyć w cokolwiek:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

dlatego jestem wolnym człowiekiem :]
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

"To co napisałeś, to czysta demagogia - nie widzę żadnego logicznego uzasadnienia w tym, aby osoby wierzące nie miały moralnego prawa do korzystania z nowoczesnych technologii i wynalazków popełnionych przez osoby o poglądach ateistycznych."

Nazywaj to jak chcesz, fakt jest faktem.

Ale jak się zastanowić: dlaczego ateiści nie mieliby korzystać z konstytucyjnie przysługującego im prawa do dnia wolnego? Przecież nasz kraj jest określany "krajem chrześcijańskim, katolickim", więc wiele praw będzie podyktowanych wiarą i tradycjami religijnymi... Czyżbyś sugerował, że skoro zostałem urodzony w kraju chrześcijańskim, to mam obowiązek przyjąć jego wiarę i religię?... :-) Mam nadzieję, że takiej tezy tu nie usłyszymy :-) Co nie zmienia faktu, że Twoje pytanie postawione w temacie w dalszym ciągu nie przejawia sensu.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

Nazywam Twoją argumentację demagogią, bo nią jest; i tyle:)

Nie, nie sugeruję aby ktokolwiek, kto korzysta z pełni praw konstytucyjnych miał przyjmować jakąkolwiek odgórnie narzuconą religię. Polska nie jest państwem wyznaniowym, a to że potocznie określa się nasz kraj, jako "katolicki" wynika z tradycji, obyczajowości i naszej historii.

Odniesienie się w Konstytucji RP do wartości chrześcijańskich jest umiejscowione obok słów odnoszących się do wartości wyznawanych przez osoby niewierzące - daje to wszystkim poczucie równości praw, tak do wiary w Boga, jak i do niewiary w Niego. Zatem dalece nieuprawnionym jest używanie przez Ciebie określenia "zostałem urodzony w kraju chrześcijańskim", a ewentualnie mógłbyś napisać "zostałem urodzony w kraju o korzeniach chrześcijańskich" - jak widzisz...łapanie za słówka, to nie tylko domena klasycznych demagogów. Ale zostawmy to...

Napisałem "nie mają moralnego prawa", gdyż skoro w Boga nie wierzą, to jakże mogą świętować Jego narodzenie?
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

"Nazywam Twoją argumentację demagogią, bo nią jest; i tyle:)"

To nie demagogia, to otwarta kpina z Twojej tezy ;-)

"Napisałem "nie mają moralnego prawa", gdyż skoro w Boga nie wierzą, to jakże mogą świętować Jego narodzenie?"

Widzisz, ja nie świętuję "Jego narodzenia", a zwyczajnie kontempluję dzień wolny. ;-) Skoro państwo dało mi taką szansę, to ją wykorzystuję, nie ma w tym nic złego, a ja na nadmiar czasu nie narzekam, więc chwytam każdy taki dzień i robię z nim "cudowne" rzeczy ;-)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

Nie odbieram Tobie prawa do kontemplowania wolnego dnia, darowanego Tobie przez ustawodawcę. Nie masz jednak moralnego prawa korzystać z podstawy jego ustanowienia, jakim jest Boże Narodzenie, ergo poprzez implikację, abyś miał moralne prawo do korzystania z dnia wolnego, nawet jeśli to jest uprawnienie ustawowe.

Ja wiem, że kpisz z mojej tezy, bo gdy nie staje argumentów, to z reguły zaczyna się kpić - klasyczny przykład nieuczciwej erystyki.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

"Ja wiem, że kpisz z mojej tezy, bo gdy nie staje argumentów, to z reguły zaczyna się kpić - klasyczny przykład nieuczciwej erystyki."

...to właśnie "klasyczny przykład demagogii" ;-)

Nie podałeś powodu, dla którego dewaluujesz mój argument, zwyczajnie odrzucasz go, bo sam nazwałem to kpiną. Ale mniejsza o to...

Nie muszę się poczuwać do "moralnego obowiązku" niekorzystania z "Dnia Świętego" jako dnia wolnego, gdyż ja Twojej moralności nie hołduję :-) Z kolei moja moralność wręcz "zachęca" do korzystania z okazji, o ile nie wyrządzam krzywdy innym... a czy spędzenia "Dnia Świętego" jako dnia wolnego z rodziną czy przyjaciółmi jest wyrządzaniem komuś krzywdy?

...chyba tylko tym, którzy podczas gdy ja "grilluję", pływam czy fotografuję, muszą siedzieć w zimnych murach na nudnym kazaniu i jeszcze za to płacić ;-) Zazdrość potrafi być krzywdząca ;-)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

ble he he he
k7 jaki szaleniec.... a ha ha ha
"dobrodziejstwa nowych technologii" to dar Boży
Pomyśl, ... pomyśl jeszcze raz i jeszcze przemysl... ;)

ps
to wszystko jest takie proste ha ha ha ha
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

Najwiecej uczelni zalożył kościół katolickiKopernik był duchownym,Krasicki,Staszic,Kochanowski,itd,do dziś działają szkoly i uczelnie stworzone przez katolikow(Bolonia,UJ).Pusty ateisto,nienawidzący kościola,nie znasz hidstorii,popatrz na arvhitekturę
Notre Dame,Hagya Sophia,to nie są twory żydowskie,bo Jezus stworzył nowe prawo i do dziś są spory polityczne o te dzieła(Grecja,Turcja).Masoni przywłaszczyli sobie Notre Dame(Katedre Naszej Pani,Matki Bożej,jak znasz łacinę,to wiesz).Zabrali dobra Kościołowi we Fracji,a ludzie bogaci i nie tylko, też dotowali kościoły,budowane na chwałe Boga,a nie ateizmu,uczelnie,w ktoryvh uczą się żydzi,ateiści,innowiercy.Teraz największe dstki dla Notre Dame były od katolików,a ty ja będziesz może zwiedzać.
Cesarstwo Rzymskie,a chyba wiesz,co to było(Nowy Jork stosuje rozwiązania Dawnego Rzymu ,jeśli chodzi o wodę dla ludzi) uznało katolicką religię za
państwową.Bach pisał dla Jezusa.Haendel itd.Do
pięt nie sięgasz Kościołowi,ateisto ze swoimi osiągnieciami,rodem niszczycielii z Rewolucji
Francuskiej.Nie byłoby tego piękna i naukowych
osiągnięć,całej cywilizacji,co jest dzisiaj,gdyby nie Kościól KatolickiZ tego korzystaj,ale od świąt
wara.Internet,choć Jacek Karpiński był patriotą i
wierzącym,podobnie Banach,Chopin,uzurpują sobie
ateiści(zobacz,ile przykrości wierzącym zrobił Bill
Gates), żydzi,dlatego możecie razem z GW na nas pluć.Każdy niemal pożyteczny naukowiec był wierzącym katolikiem.Teraz prze laicyzacja na uczelniach,wbrew życzenia wielu.Godzą się na nią ,aby dostać tytuły.Nie masz prawa
świętować(słowo"święta"pochodzi od "świętości").Zrób sobie swoje święta,czyli "ateizmięta"dla hołdowania Rewolucji Francuskiej
albo Bolszewickiej,a my katolicy wtedy pójdziemy chętnie do pracy.Ty masz wstyd i moralność?Zawróć ,bo
bezcześcisz nam nasze święta.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

...za to innym, dużo bardziej kontrowersyjnym przykładem, w jak idiotyczny sposób religia utrudnia życie ludziom niewierzącym (i nie tylko), jest zamykanie sklepów i innych instytucji w "Dni Świąteczne", mimo iż wielu pracowników deklaruje chęć pracy, tym bardziej że mogą dorobić na nadgodzinach czy tzw "sobotach". Z kolei "wierzący" praktycznie tylko w "dzień Święty" mogą robić zakupy, bo w inne dni pracują na swoje rodziny... A o ogromie oburzenia po wprowadzeniu tych herezji świadczyły głosy opinii publicznej w ówczesnym czasie.

:-) ...żeby nie było
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

Koniecznie otwórz odrębny wątek w tej sprawie:) Jako gospodarz wątku pragnąłbym się skupić na aspekcie moralnego prawa do świętowania zdarzeń/dni/świąt o charakterze religijnym przez osoby pozbawione wiary na podstawie której uzyskują korzyści:)

Na marginesie jedynie mogę napisać, że nie uważam aby z ekonomicznego punktu widzenia było zasadnym zamykanie niektórych sklepów czy punktów handlowo-usługowych w związku z zaistnieniem "dnia świątecznego". To jednostronne, pozbawione uzasadnienia ekonomicznego, niesprawiedliwe wobec wielu innych usługodawców, etc.. Ale w tym zakresie bardzo proszę abyś otworzył odrębny wątek:) Dziękuję:)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

"(...) bardzo proszę abyś otworzył odrębny wątek"

Jak znajdę chwilę, to się tym zajmę. Tymczasem oczywiście szanuję Twoją prośbę i prawo do decyzji. ;-)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

Temat do kolejnych kłótni.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

zaraz Hal!ja sie tu zgodze z K7

katolicy gremialnie i bez skrupułów chodza do sklepow lub korzystaja z innych usług "nikekoniecznych"-kiedy
inni katolicy lub tez innej masci wyznawcy i ateisci musza pracowac
i to jest zadvocem twojego postu i pytania dotyczacego swiat..

ten temat przylega do tego
i wcale nie chce sie kłócic z Toba

ja nie wyznaje katolicyzmu w całej rozciagłosci--uznaje nauke CHRYSTUSA-jest moim mistrzem
i nikt nie moze --w sensie --nie jest w stanie zabronic mi celebrowac pamiatki jego narodzin

czy kazdy z nas musi obchodzic dzien niepodległosci?
i czy z tego powodu mamy roznicowac--kto ma miec wolne ?

nadal jestesmy uznawani za kraj katolicki i celebrujemy razem-
w pełni czy po czesci..to juz nie ma znaczenia

ma byc ---zdrowych wesołych pogodnych!!!!
a nie katolickich swiat--tak przeciez sobie zyczymy!:)

komercja to inna rzecz!
i ta bym wysuneła na inny watek
takze komercje dewocjonaliow!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

Założenie że ateista powinien konsekwentnie odrzucając Boga, odrzucać także świętowanie dni świętych może i trzyma się tzw. "kupy", ale :
- ok, Ateiści pójdą do pracy. Jeżeli nie przyjdą w tym czasie do pracy chrześcijanie, to ich praca może być nieefektywna.
- konsekwentnie w dzień uznawany przez ateistów za święto (dajmy na to 22 lipca) to oni mają prawo do wolnego, którego nie mają chrześcijanie. W tym czasie praca chrześcijan będzie nieefektywna.

W tej sytuacji Pracodawca traci dwa dni zamiast jednego. Lepiej więc chyba, żeby ateiści mieli wolne przy okazji świętowania chrześcijan.
Oczywiście wymiar świętowania tego dnia wolnego dla ateistów nie ma wartości duchowej, ale to jest ich wybór.
Obdarowywanie się prezentami nie ma wymiaru religijnego, a raczej tradycji i nie uważam, że ateista powinien taki prezent oddawać.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

Skydiver----przecietny pracodawca dawałby wolne dopiero --kiedy ewidentnie ze zmeczenia pracownik nie byłby efektywny--czyli juz mdlejacy!

xałe szczescie ,ze sa te swieta
odpoczynek i czas dla rodziny potrzebny jest wszystkim
nie tylko wierzacym
jakos tak składa sie dziwnie,ze jestesmy z tego samego budulca
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

Problematyka katolika... czy mają moralne prawo.. a jak masz święto zmarłych i jesteś ateistą.. to masz prawo mieć wolne czy nie? bo niby ateista nie wieży w życie po życiu.. ja myślę że raczej powinno sie zapytać.. czy katolik ma moralne prawo pytać czy ateista powinien mieć wolne w święta :).. bo skoro katolicka religia ma łączyć a nie dzielić to nie widzę za bardzo sensu takiej dyskusji.. bo to raczej temat do dzielenia ludzi.. a to ze ktoś jest ateistą nie znaczy że jego rodzina jest... i z punktu widzenia ateisty który idzie do katolickiej rodziny na święta .. jest to czas spotkania się w rodzinnym gronie.. i cieszenia sie może nie z narodzin Jezusa.. ale cieszenia sie rodziną.. kto wie czy to nie jednak ważniejsze... bo prawda jest taka że większość ludzi robi te swieta ,,bo tak trzeba,, a czy oni faktycznie coś biorą sobie do głowy z aspektów religii.. śmiem wątpić .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

>skoro katolicka religia ma łączyć a nie dzielić...

Dokładnie, niech każdy robi to co chce, po co dzielić na siłę? A nóż widelec jakiś ateista się nawróci? ;)

>a czy oni faktycznie coś biorą sobie do głowy z aspektów religii.. śmiem wątpić

Ja niestety też...dla wielu osób największym wydarzeniem jest zakup i wręczanie prezentów oraz jaką choinkę ubrać w tym roku....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

Bo w większości jesteśmy tradycjonalistami. Do kościoła chodzę gdy musze lub gdy tak należy, trzeba, wypada. Tylko od czasu do czasu czuję taką potrzebę. Jednak podejrzewam, że to uczucie dopada mnie gdy nie mam z kim pogadać, gdy biję się z myślami. Czysta hipokryzja. Ale nie wstydzę się tego, tak zostałam wychowana, zresztą jak większość polskiego społeczeństwa bo tylko człowiek sfrustrowany może nie doceniać kolacji z najbliższą rodziną przy odświętnie zastawionym stołem, ustrojonym drzewkiem i blaskiem migających światełek.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

Poprzez pryzmat dyskusji na tym forum pomiędzy osobami niewierzącymi a zagorzałymi katolikami:
Dobrze, ale w takim wypadku wierzący nie mają prawa pracować w niedzielę nawet jeśli chcą, za to poplylają do roboty w lewackie święto 1 maja.
Wszystkie pielgrzymki i procesje chodzą w takich miejscach, żeby nie paraliżować ruchu.
Dzwony kościelne zdejmujecie, bo robią hałas w przestrzeni publicznej i muszą ich słuchać również ateiści oraz innowiercy.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

A co ma piernik do wiatraka? Święta to nie tylko katolicyzm, ale też tradycja. Od zawsze ubierało się drzewka, spotykało z rodzinami, bo to jedyny okres w roku, kiedy taki czas był. A dni wolne??? Tak samo należą się ateistom, jak 3 maja nie patriotom.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

Helewicz , wydaje mi się , że jeśli ktoś nie wierzy w Boga to nie znaczy , że się naśmiewa z tych , którzy wierzą... Ale to tylko moje skromne zdanie :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

- "przyjdziecie do nas na Wigilię?
- a kiedy obchodzicie?"
;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

K.a- dobre:-) Jakby nie patrzeć sobótki to wigilia św Jana:-))

wypij dziś za moje zdrowie:-))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

http://www.youtube.com/watch?v=fSGBRCFpZys

Filmowe skojarzenie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

@ Hal. Z moich obserwacji dochodze do wniosku, że w tym temacie to nie mają żadnych praw. Czy im - ateistom - podoba się to czy nie, mają wolne, bo nie mają żadnego na to wpływu. Będąc pracownikiem firmy, taki musi siedzieć w domu, bo firma zamknięta, a klucza do firmy nikt mu nie da. Poza tym naraziłby firmę na wyższe koszta zuzycia prądu. Ateistom na nic zdałyby się protesty. Muszą brać to, co jest.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

@tekwar - absolutnie masz rację ale czytając niewybredne ataki na osoby wierzące w kontekście wiary i epatowania się później okresem "wesołych świąt" to trochę irytujące, bo skoro szydzi się z wiary w Boga, to chyba nie powinno się celebrować "okresu świątecznego", robić bliskim prezentów, zasiadać do wigilijnego stołu, a tym bardziej łamać się opłatkiem:)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

No, coś w tym jest, Hal, bo jeśli już tak obnosi się ktoś ze swoim ateizmem, to według mnie, powinien być stanowczy ,,nie jestem wierzący, nie wierzę w Boga, nie obchodzę świąt dotyczących Boga".
Jednak jak podajesz, to prawda, bo takie zachowanie, to nic innego jak niczym dwulicowość i nie wiadomo jak to wytłumaczyć. No, jest coś takiego jak wolna wola, robię co chcę, bo mam prawo, tyle tylko, że to fatalnie wpływa na tych, którzy znają ich pogląd na wiarę. Wydaje mi się, że są trochę mało poważnie traktowani w swoim otoczeniu - no nie wiem może się mylę, ale każdy powinien mieć twardy grunt pod nogami i trzymać się tego, co jego zdaniem jest słuszne i nie palić głupa, bo to nawet nie przystoi. Ale to znowu może tylko moje zdanie.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

@tekwar - tak, dwulicowość i to jeszcze w takim najpaskudniejszym wydaniu:) Obrzydliwa hipokryzja pomieszana z agresją i wyjątkową arogancją. Przyjmując zasadę ateizmu, że nie wierzy się w Boga, to nic, co z Nim związane, nie powinno być przedmiotem celebrowania, a tym bardziej czas Narodzenia Pańskiego. SMS'y z życzeniami, tzw. łańcuszki-wierszyki, kasuję bez przeczytania:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

odpowiem w imieniu ateisty niewierzącego w boga

@Hal "bo skoro szydzi się z wiary w Boga, to chyba nie powinno się celebrować "okresu świątecznego""

no w sumie macie rację bo w sumie jak się wierzy w Boga to nie powinno się kraść, kłamać, gwałcić i mordować itd itp bo to taka dwulicowość i to jeszcze w takim najpaskudniejszym wydaniu:) Obrzydliwa hipokryzja pomieszana z agresją i wyjątkową arogancją.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

W sumie masz w sumie rację, summa summarum fakt^^

To, że ktoś deklaruje wiarę w Boga, a nie wypełnia jej przykazań, pozostaje pustą deklaracją, a zatem nie jest osobą wierzącą. Ateista deklarujący niewiarę w Boga jest pewien swoich racji i jego deklaracje jak najbardziej mają odzwierciedlenie w tym co robi, mówi, tudzież pisze - z tą różnicą, że w wigilijny wieczór część ateistów zasiądzie do stołu i będzie celebrowało narodzenie Kogoś, w kogo nie wierzy...to jest dopiero hipokryzja.

Chyba że...poinformuje Mamę i Tatę, że ma wywalunde na 24-go, zostaje w domu, podjedzie do Mac'a, czyli do restauracji innej niż wszystkie, zakupi tradycyjny wigilijny posiłek, który spożyje w duchu następnych wolnych dni:)

A! Zapomniałbym! Ewentualne prezenty odda z obrzydzeniem, bo w końcu trudno przyjmować podarki z okazji tak bzdurnego święta, jak jakieś tam Boże Narodzenie! No!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

Hal , ale kto tobie powiedział że ateista (jakikolwiek) siada do stołu aby celebrować narodziny ? :] To tradycja: choinka , dawanie prezentów, kolacja odbierana inaczej przez ateistów niż wierzących czas w którym do wierzących dociera kilka faktów i można się wtedy z nimi dogadać , bo na krótki czas znów stają się ludźmi ;P , a to że ma takie korzenie ...

Cóż , a pogańskie Święto Noc Kupały - Kościół katolicki, nie mogąc wykorzenić z obyczajowości, wywodzącej się z wierzeń słowiańskich, corocznych obchodów pogańskiej Sobótki, podjął próbę zasymilowania święta z obrzędowością chrześcijańską (stąd późniejsza wigilia św. Jana potocznie zwana też nocą świętojańską i posiadająca wówczas wiele zapożyczeń ze święta wcześniejszego ) czy to dopiero nie jest hipokryzja ? Wymyślić święto bo wierzący w Jezusa wierzą także w inne zabobony i lepiej zasymilować , bo jeszcze się od Jezusa gotowi odwrócić. ;]

To chyba dobrze że nie wierzący szef ma szacunek do wiary wierzących i nie walczy o zmianę prawa, aby równo traktowało wszystkie wierzenia , a co za tym idzie nie każe wierzącym przychodzić do pracy w święta, tylko dlatego że on jest niewierzący.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

Uwielbiam kiedy Katolicy mówią o moralności. W końcu wg. Biblii moralność oznacza coś całkowicie innego niż to co obecnie się uznaje za moralność. Wg. Biblii ukamienowanie jest moralną karą, podobnie jak oddanie swojej żony i córki gościom w "podarku".
I ok. Ja jako ateista jestem za tym aby nie dostawać wolnego na święta, jednak te dni powinny być dodawane do mojego urlopu. Bo ja nie widzę powodu aby ktoś dostawał więcej dni wolnych w roku, bo lubi bajki sprzed 2000 lat ;>
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

@wdr - to dziwnym trafem na całym świecie uznano słowiańskie pogańskie zwyczaje za odpowiedni czas do celebrowania Bożego Narodzenia? o_O Noooo proszę, jaki polska obyczajowość, pogańskie tradycje mają rozmach^^
Zatem wyjaśnij mi proszę, na jakiej podstawie przyjąłeś tezę, że Watykan, ustanawiając poszczególne święta kościelne, przyjął jako wzorzec terminarzowy słowiańskie, pogańskie święta?

Ateista nie siada do stołu wigilijnego aby celebrować Narodziny Pańskie i w tym rzecz:) Przed Wigilią czyta się Ewangelię, więc ateista może czuć się zagubiony, bo w końcu co to za przyjemność stać i słuchać bajek? Poza tym oni (wierzący) się żegnają, a ateista znaku krzyża nie robi...bo nie może, bo to wbrew jego poglądom. A może zrobił? o_O Zrobił!!! Ale po co? o_O

Niewierzący szef nie ma moralnego prawa nakazać pracować wierzącym w dzień ustawowo wolny od pracy - i per analogiam, niewierzący pracownik nie ma moralnego prawa wyśmiewać się z wierzącego szefa.

p.s. "niewierzący szef" piszemy łącznie, przypominam tylko^^
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

i znowu hipokryzja, po co umieściłeś zasady dialektyki erystycznej na forum skoro i tak się do nich nie stosujesz ;]
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

@wdr - stosuję zasadę wzajemności. A teraz odnieś się merytorycznie do tego co napisałem, a jeśli nie potrafisz, to może czas poklepać w klawiaturę w dziale Rodzina i Dziecko? o_O Tylko uważaj, Suwaczki jeńców nie biorą, a rannych dobijają na miejscu - krwiożercze piranie^^

Co ciekawe, wykazałem że napisałeś bzdurę (i to solidną), a Ty w ogóle...jakbyś tego nie zauważył i nagle piszesz o hipokryzji, bo w post scriptum zwróciłem Ci uwagę na błąd:)
Miej proszę jaja, aby z Halewiczem wejść do dyskusji - a jeśli ich nie masz, to jak wyżej, pisz w dziale RiD ^^

p.s. po to zamieściłem...ale nie zasady erystyki, a listę nieuczciwych chwytów erystycznych, abyś zobaczył, jak często je stosujesz - lub..abyś sam ich doświadczył na własnej skórze, bo aby je stosować, trzeba też to potrafić...czego nie potrafisz zbyt dobrze. Trollować też trzeba umieć^^
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

zdecyduj się co chcesz napisać , bo co chwila edytujesz swoje mądrości :P
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

A czemu nie mogę edytować, skoro akurat przyszła mi kolejna myśl do głowy? Przynajmniej mój proces myślowy jest twórczy, kreatywny i edycja postu jedynie świadczy o tym, że jeszcze chciałem coś dodać do tekstu, który napisałem.
Ty, w przeciwieństwie do mnie, napiszesz może jedno zdanie, jak już bez błędu, to bez sensu^^

A jak tam Twoje przemyślenia w zakresie Twojej poważnej, naukowej tezy, że Watykan ustanawiał święta kościelne wedle kalendarza słowiańskich pogan? Myśl się ulotniła, czy masz jakiś ciekawy dowód na jej udowodnienie? o_O

p.s. nie wystawiaj tak często języka, bo ci krowa nasika...czy jakoś tak to leciało^^
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 5

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

ok minął czas na edycję mogę odpowiedzieć

@Hal "@wdr - stosuję zasadę wzajemności."

Ja też :] ale to nie ja wypisałem te przykłady , znów typowa postawa - wierzący katolik , popieram coś (tu: uczciwą dyskusję), ale ja będę się stosował do tego kiedy mi wygodnie.

@Hal "odnieś się merytorycznie do tego co napisałem"
; "Co ciekawe, wykazałem że napisałeś bzdurę (i to solidną)"

przeczytaj dokładnie ze zrozumieniem, nie przeinaczaj , nie odwracaj kota ogonem , a oświecenie (zrozumienie) przyjdzie samo.

P.S.
@Hal "po to zamieściłem...ale nie zasady erystyki" normalnie szopka z tobą , a gdzie ja napisałem że to zasady erystyki ? napisałem - zasady dialektyki erystycznej - nieszczęśliwie może , powinienem napisać zagrywki , ale widzę że owe zagrywki masz opanowane mistrzowsko.:]

Ad.Edycji
Oczywiście możesz edytować - szkoda że po edycji głupoty nadal są tylko głupotami ;)

@Hal "A jak tam Twoje przemyślenia w zakresie Twojej poważnej, naukowej tezy, że Watykan ustanawiał święta kościelne wedle kalendarza słowiańskich pogan? Myśl się ulotniła, czy masz jakiś ciekawy dowód na jej udowodnienie? o_O"

Noc Kupały - to co wyżej, czytaj ze zrozumieniem .

@Hal p.s. nie wystawiaj tak często języka, bo ci krowa nasika...czy jakoś tak to leciało^^

Nie podejmę dyskusji w tym temacie , bo rozwalisz mnie doświadczeniem. ;]
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

quote: "przeczytaj dokładnie ze zrozumieniem, nie przeinaczaj , nie odwracaj kota ogonem , a oświecenie (zrozumienie) przyjdzie samo." Nie przeinaczam, napisałeś że zamieniono słowiańskie święta na święto kościelne...na całym świecie. Gdzie przeinaczenie? Odpowiedź niemerytoryczna, brak kontrargumentów, wykręcanie się standardowym "czytaj ze zrozumieniem" świadczy o tym, że autor nie ma żadnych argumentów na poparcie swojej tezy i unika konfrontacji z kontrargumentami adwersarza, a tym bardziej nie znajduje rekontry.

quote: "(...)ale ja będę się stosował do tego kiedy mi wygodnie(...) - nie kiedy wygodnie, a kiedy zachodzi potrzeba. Przez parę tygodni celowo nie reagowałem na zaczepki i złośliwości, teraz reaguję, a jak będzie to skuteczne to się sam przekonasz. Stosujesz się do zasad greckiej dyskusji i atakujesz moje argumenty, a ja skontruję Twoje; napiszesz coś złośliwie, otrzymasz to samo z nawiązką.

quote: "(...)ale widzę że owe zagrywki masz opanowane mistrzowsko(...) - niewiele jeszcze widziałeś ale wkrótce zobaczysz, w końcu całe życie się człowiek uczy i nie zawsze jednak głupi umiera. Ważne jakie wnioski wyciąga z nauki. A co do zagrywek, to przez parę tygodni celowo unikałem odpowiadania na zaczepki, teraz to się zmieniło.

quote: "Noc Kupały - to co wyżej, czytaj ze zrozumieniem" - czytam ze zrozumieniem, gorzej jeśli tylko autor rozumie sens tego co napisał i oczekuje, że adwersarz odczyta jego pokrętny tok myślowy, o ile to tok, a tym bardziej myślowy. Skoro masz kontrargumenty, to je podaj, jak ich nie masz, to nie pisz "czytaj ze zrozumieniem", bo to świadczy, że jesteś jak ryba na piasku i ledwo oddech łapiesz. Nie chowaj się, staw czoła, wejdź w dyskusję.

quote: "Nie podejmę dyskusji w tym temacie , bo rozwalisz mnie doświadczeniem" Szczerze napisawszy, to spodziewałem się takiej odpowiedzi. Gdyby dokonać ilości emotikonów ":P" w Twoim wydaniu, a w moim, to przebiłbyś mnie ilością o kilkaset razy co najmniej. Zatem faktycznie, nie możesz podejmować dyskusji w tym zakresie...ale nie ze względu na moje doświadczenie, a swoje własne".

p.s. zwróć uwagę na brak emotikonów w tekście.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

Czas bożego narodzenia to czas przesilenia zimowego (na półkuli południowej - letniego), celebrowanych przez wiele kultur, nie tylko słowiańską. Chrześcijaństwo zaadaptowało to święto, podobnie jak dodało świętego Jana do nocy Kupały/Midsummer.

Czas urodzenia Jezusa, nie podany dokładnie w Biblii, został ustalony na 25 grudnia w pierwszych wiekach n.e.

Polecam poczytać o I Soborze Nicejskim i o Konstantynie Wielkim.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

Przegapiłem :)

@Hal "To, że ktoś deklaruje wiarę w Boga, a nie wypełnia jej przykazań, pozostaje pustą deklaracją, a zatem nie jest osobą wierzącą."

.... do momentu aż pójdzie do spowiedzi i znowu jest osobą wierzącą.

Rozważania o etyce i moralności przez wierzącego katolika to dopiero mistrzostwo hipokryzji
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

@wdr quote: "Rozważania o etyce i moralności przez wierzącego katolika to dopiero mistrzostwo hipokryzji" rozwiń proszę tę tezę. Z chęcią przeczytam jaką masz wiedzę z zakresu poznania istoty grzechu, jego zaistnienia lub nie, sakramentu pokuty i co z niego wynika oraz co uważasz za hipokryzję w tym sakramencie (pokuty).

Oczywiście możesz spróbować pogooglować, aby mnie zaskoczyć ale...jeśli nie masz Ducha, nie rozumiesz innych aspektów wiary, a nawet znajdziesz cokolwiek na ten temat, to i tak błędnie to zacytujesz - ignorantia nocet^^
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

Wdr, oni nie kradną, oni załatwiają ;-)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

Kiedy żyła moja babcia, Święta Bożego Narodzenia były takie jak powinny - wg kościoła. Natomiast, kiedy dojrzałam na tyle, by posiadać własne poglądy. Kiedy mam własną rodzinę i mogę te poglądy wcielać w życie, moje święta wyglądają zupełnie inaczej. Tak jak ja chcę.

Dodam, że mieszkam aktualnie w kraju, gdzie ateistów jest więcej niż wierzących, a nadal święta są wolne. Połowa ludzi, nie wie kim jest jezus chrystus a niektórzy potrafią odpowiedzieć czy to ten co gra w Arsenale?

Dla mnie Święta (celowo ich nie nazywam świętami bożego narodzenia), są czasem dla rodziny. Spokojem, wyciszeniem, kiedy razem możemy usiąść i rozmawiać bez życia w biegu. Na co dzień jest to bardzo trudne. Niemąż dużo pracuje, Najmłodsza ma szkołę, zajęcia pozaszkolne. I czasami nawet w weekend nie udaje nam się spotkać przy wspólnym obiedzie.

Osoby wierzące chętnie "umoralniają" innych, pokazując często swoją niemoralność. Bo oprócz ateistów jest bardzo wiele osób, które mają inną religię. To czy świadka jechowy wyślesz do pracy? Czy protestant dostanie wolne w styczniu a nie w grudniu?

Nawet nie wiesz, jak się cieszę, że mieszkam w kraju który ma w duszy to w co wierzę, a się rozwija i ma się całkiem dobrze. Nikogo nie interesuje, czy mamy ślub kościelny, czy dziecko było chrzczone i co takiego będę celebrować 24 czy 25 grudnia.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

@TB - nie przypominam sobie, abyś kiedykolwiek wyśmiewała osoby wierzące, zatem Twoje poglądy na okres świąteczny, istotę wiary lub niewiary, żal do kościoła czy do Pana Boga, krytyczny stosunek do osób udających katolików, etc., dają Tobie legitymację to spędzania tego czasu wedle Twojego uznania.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

Nie znasz mnie;) Nie wyśmiewam osób wierzących, ale wyśmiewam kościół, szydzę z nadgorliwości, mam ogromny żal do kościoła, mam żal do ludzi, że wpierw stawiają religię a nie człowieczeństwo. Że wybierają sobie z religii to co uważają za stosowne i dyktują co jest moralne a co nie - np antykoncepcja.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

Nie napisałem, że Ciebie znam, a jedynie, że nie przypominam sobie, abyś na tym forum kiedykolwiek, kogokolwiek wierzącego wyśmiała, że wierzy w Boga - a nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu; chroń mnie Boże przed dewotami.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

Po prostu powiedz, że mnie lubisz;:P Bez względu na to co wierzę;) ;))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

Nie mam powodów, aby Ciebie nie lubić, znalazły by się powody, abym Ciebie lubił, zatem bez znaczenia w co wierzysz/nie wierzysz, oczywiście że Ciebie lubię:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

Ja nie wierzę i po postu mam urlop
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

Dzisiaj profesor Hartman, czołowy ateista RP powiedział, że dla niego Święta Bożego Narodzenia są czasem dotkniętym świętością, której on nie rozumie i światopoglądowo nie akceptuje ale wielce szanuje. Kapelusza uchylić przed takim ateistą.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

Ale dlaczego ktoś tego czasu miałby nie szanować?
Przecież mnie to zupełnie nie obchodzi kto i jak będzie spędzał ten czas. Byle było tak jak każdy ma na to ochotę:)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

@TB quote: "Ale dlaczego ktoś tego czasu miałby nie szanować?" ...pisząc kolokwialnie, bo mu słoma z butów wychodzi?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

Chrzczony byłem potem komunia ,bierzmowanie ale czy jestem wierzący? Ciężkie pytanie. Do kościoła nie chodzę bo (właściwie nie wiem dlaczego)Swięta spędzam tradycyjnie a więc wieczerza,opłatek itd ale robię to raczej z tradycji niż z potrzeby wiary, ale czasem kiedy jest źle to się modlę ale znów nie wiem czy to jest bardziej modlitwa czy rozmowa samego ze sobą. Ciężka sprawa niby xxi wiek, technika i takie tam cuda, które nijak się ze sobą nie wiążą. Wolne w święta-szczerze wolę pracować niż oglądać co niektórych gosci odwiedzających mój dom
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

Może spróbuj Lectio Divina, pomaga zrozumieć w co i dlaczego wierzymy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Święta Bożego Narodzenia - czy ateiści mają moralne prawo mieć w tym czasie wolne?

Jestem za. Niech ateistom zwyczajnie przysługuje kilka dni więcej wolnych w roku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Muzyka lekka, łatwa i przyjemna czy... ? (11 odpowiedzi)

https://www.youtube.com/watch?v=l6djoOEjwNY Zaglądam, z ciekawości na Festiwal Opolski...

Stop LGBT - wasze opinie na ten temat (3 odpowiedzi)

Cześć wszystkim! Ostatnio podczas spaceru zauważyłam na ulicy bilbordy z hasłem Stop LGBT....

Biżuteria jako prezent? (40 odpowiedzi)

Hej, szukam prezentu dla koleżanki i widziałam ostatnio w sieci firmę, która robi dość unikatową...