Moje dziecko uczęszcza do tej szkółki pływania i jest bardzo zadowolone z nauki, świetni instruktorzy, super klimat.

Panowie instruktorzy owszem, bardzo pracowici i rzetelni. Ale od kiedy córka przeniesiona została do grupy jednej z instruktorek już nie wraca taka zadowolona z zajęć. Zresztą nie tylko ja mam taki problem.

szkółka spadła na dno nie ma już takiego zaangażowania w to co robi. Nie wspomnę już o tym jakie tam osoby zatrudniono do dzieci ! Jedna z pań chyba przesadza ze swoim "unoszeniem" głosu do dzieci druga zaś stoi jak śpiąca królewna.Ja rozumiem że dzieci są rozbrykane jest to ogromna odpowiedzialność ale jakoś panowie potrafią fajnie prowadzić zajęcia a i dzieci czują się super.Może gdyby kadra była o sto razy lepiej dobrana byłoby tak jak trzeba.Szkoda bo ceny nie są najtańsze a jak trzeba walczyć by dziecko trafiło do grupy któregoś z panów w obawie że dostanie się w ręce którejś z tych "DAM" to odechciało mi się prowadzić moją pocieche tak samo jak i mojej koleżance.

Witam.
Jestem bardzo zaskoczony Pani opinią. Do tej pory nie miałem żadnych negatywnych sygnałów dotyczących mojej szkoły, a tym bardziej Pań instruktorek prowadzących zajęcia z nauki pływania. Nie mam zastrzeżeń do Pań pracujących w mojej szkole, uważam, że wkładają całe serce w prowadzenie zajęć, a i dzieci są bardzo zadowolone z postępów nauki pływania. Poza tym nie było do tej pory dnia i godziny zajęć, kiedy cytuję "obie Panie" prowadziły razem zajęcia.
Nasza szkoła pływacka "Wodny Świat" zajmuje wysoką pozycję wśród szkółek na gdańskim Przymorzu, z roku na rok coraz więcej dzieci chce się uczyć w naszej szkole. A ceny są porównywalne do cen w innych szkołach prowadzących zajęcia na terenie Trójmiasta.
Rozumiem, że konkurencja nie śpi :-).
Chociaż takie negatywne opinie nie powinny mieć miejsca.

Pozdrawiam,
Przemysław Pokorski

Proszę Pana może i nawet kojarzy Pan o jakim dziecku mowa ale wiem jedno dzieci są bardzo spostrzegawcze i widzą czasem więcej niż my sami.Czy nie zastanawia to Pana że dzieci lgną do grupy Panów a nie tych pań?? Czy dziecko wracające z obozu tu akurat nie moje a koleżanki mówi że było fajnie ale tu cytuje"... pani jest czasem nudna i nawet nie pomaga panu Przemkowi.." A czy Pan nie widzi czy nie chce widzieć że często na lekcjach Pani nie wchodzi do wody albo nawet nie jest obecna na lekcjach pokazowych??Proszę Pana a czemu dotychczas jakoś nie było powodu do narzekań a ostatnio są?Czyżby wymysł?Nie sądzę i wiem też że duzo rodziców jak i ja sama popełniłam błąd nie mając odwagi powiedzieć tego Panu w prost ale może też i z uwagi na to iż wiem że szkółka miała swój trudny czas i nie było Panu łatwo no ale jak widać litowanie się nie popłaca bo tylko siedzimy w tym błędzie którego Pan nawet nie zauważa teraz.Pozdrawiam i dziękuję mimo wszystko za naukę i spędzany czas z moją pociechą.

Chciałabym jeszcze dodać że bardzo mi przykro że nie bierze się pod uwagę tego że np dane dziecko nie chce być w tejże grupie i jest problem z przepisaniem.U nas był problem przez to że jedna z Pana instruktorek niestety za bardzo pozwalała sobie na unoszenie głosu i może Pan o tym nie wiedzieć bo wiadome jest to że przy Panu tego robić nie będzie ale sporo się zmienia gdy prowadzi zajęcia sama i dotyczy to także rozmawiania z dziećmi w sztani czasem zbyt śmiale tak to ujme.Wiem że trzymanie nerwów na wodzy to sztuka ale widocznie jej kompletnie to nie wychodzi a przecież pracuje z dziećmi.To że uczy dobrze płyania to zbyt mało trzeba mieć jeszcze podejście którym nie jest mam wrażenie wogóle obdarzona. Nie chcąc już psuć opini chciałam najzwyczajniej przepisać ale był oczywiście problem.