Znajomi polecali mi Moją Szkołę Tenisa, więc wysłałam tam swoich trzech synów (8-11 lat) na półkolonie. Program był pełen atrakcyjnych zajęć - oprócz gry w tenisa - wyjścia na plaże, plac zabaw, do kina etc. Młodzi trenerzy bili bardzo sympatyczni i mieli fajne podejście do dzieci, które zrobiły bardzo duże postępy! Byłam zadowolona, że moi synowie są 8 godz. pod dobrą opieką, a do tego dostają pyszne obiadki. Chłopcy poznali nowych kolegów i koleżanki i chcą grać dalej. Pewnie zapisze ich na kolejne lekcje, bo ceny nie są wcale wygórowane.