Sycylijska pasta Margherita C 'anciova - szczerze polecam!

Dzisiaj proponuję jedno z pyszniejszych sycylijskich dań, Pasta c' anciova.

image

Zakupy:

- małe opakowanie włoskich anchois (Alma/Merkus/inne)
- orzeszki piniowe (jeśli znajdziecie na wagę, to dosłownie garść)
- rodzynki (jak wyżej)
- oliwa z oliwek
- polski (!) czosnek
- cukier (najlepiej trzcinowy)
- parę pomidorków koktajlowych
- pasta/przecier z pomidorów ale nie koncentrat(!) (Alma/M&S)
- 250g makaronu włoskiego Margherita (Alma)
- bułka tarta
- opcjonalnie parmezan, świeża bazylia do dekoracji

Składniki dla dwóch osób:

- 150/200 g makaronu Margherita (jak na zdjęciu)
- małe opakowanie anchois
- 3 ząbki czosnku
- oliwa z oliwek do smażenia
- łyżeczka cukru trzcinowego
- 2 łyżki przecieru z pomidorów
- 10 pomidorków koktajlowych posiekanych
- garść orzeszków piniowych i rodzynek
- łyżka stołowa prażonej bułki tartej

Przygotowanie:

Na rozgrzaną oliwę z oliwek wrzucamy trzy posiekane drobno ząbki czosnku, gdy się "spoci" wrzucamy (mogą być w całości) filety anchois, podsmażamy na średnim ogniu; następnie dodajemy rodzynki i orzeszki piniowe, podsmażamy dalej. Dodajemy pomidory, gdy puszczą sok, dodajemy przecier pomidorowy, mieszkamy dokładnie, podlewamy wodą z gotującego się makaronu, redukujemy, dodajemy łyżeczkę cukru, dodajemy jeszcze jedną chochelkę wody z makaronu, ponownie redukujemy. Ugotowany makaron dodajemy do sosu i na małym ogniu, ciągle mieszając, łączymy makaron z sosem.
Wykładamy na talerz i posypujemy lekko uprażoną bułką tartą (można użyć parmezanu ale w oryginale jest bułka tarta), dekorujemy siekaną bazylią.

Ponieważ parmezan był (i jest dalej) dość drogim serem, więc na Sycylii, która nie była zbyt bogatym rejonem, zamiast parmezanu dodawano właśnie bułkę tartą. W przypadku tego dania dodaje mu chrupkości:)

Wina nie piłem...bo zapomniałem kupić :P Życzę wszystkim smacznego:)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Sycylijska pasta Margherita C 'anciova - szczerze polecam!

Bardzo fajny pomysł z tą bułką tartą, jestem ciekawa efektu. Z rodzynek zrezygnuję bo ich nie znoszę. A anchois polecam wszystkim, nadają niesamowitego aromatu potrawie a jednak aromatu ryby moim zdaniem nie ma.

Halewicz przenosisz mnie w strony Włoch, byłam tam wiele razy i każda najprostsza potrawa tam smakuje jak magia...No ale niestety ciężko jeszcze u nas dostać dobry włoski parmezan i prosiutto - nawet te z almy moim zdaniem się nie umywają. Poza tym we Włoszech te składniki są tanie a u nas...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Sycylijska pasta Margherita C 'anciova - szczerze polecam!

Fakt, że to dość drogie danie jednak ale nie robi go przecież codziennie:) W sobotę zrobię może tagliatelle z metką na czerwonym winie i pieczoną słodką papryką, to wrzucę przepis:)
W Almie warto kupować włoskie wędliny do antipasti ale gdy mają dostawę; Panie z mięsnego stoiska zawsze mówią kiedy będzie świeża dostawa:) Ostatnio kupiłem świeżą porchettę; doskonale smakuje na ciabatce z lekką musztardą i oliwą z oliwek.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Sycylijska pasta Margherita C 'anciova - szczerze polecam!

Danie nie jest aż takie drogie - makaron można z powodzeniem zastąpić innym - byle nie najtańszym badziewiem. Parmezan naszym polskim dziugasem, poza tym przecież używa się go tylko trochę i można go mrozić (ja parmezan, który dostaję z Włoch owijam w folię aluminiową i dość długo się trzyma - nawet dziugas się sprawdza). W almie też mają przeceny. Można pokombinować i zrobić sobie w domu namiastkę dobrego włoskiego żarcia:-)
Nawet prosseco można w lidlu dobre trafić!
Żal mi tylko takiej drobniutkiej, bardzo cienkiej szyneczki - nie pamiętam jak się nazywa ale powiedziano mi, że nie da rady jej zamrozić albo próżniowo przewieźć, gdyż jest za delikatna.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Sycylijska pasta Margherita C 'anciova - szczerze polecam!

Najdroższe ze składników to orzeszki piniowe (za małą paczką 17zł w M&S) i anchois (9,89zł za malutkie opakowanie w Almie). Makaron Margherita kosztował 6zł za 500g (Alma). Co do parmezanu, to tak jak pisałem, do tego dania można dać opcjonalnie, bo w oryginale dodaje się prażoną bułkę tartą; co było związane z faktem, że na Sycylii była bieda, a parmezan był zbyt drogi. A sardele zawsze były łatwo dostępne i tanie na Sycylii, orzeszki piniowe również:)

Co do cienkiej szynki, to chyba masz na myśli bresaolę? Ją się cieniutko kroi. Ostatnio w Almie poprosiłem o 10 plasterków (tak do antipasti), to za mało ważyły i Pani musiała ręcznie opisać, bo waga nie chciała drukować naklejki z ceną:)

Jakiś czas temu zrobiłem w domu suszone pomidory w oliwie z oliwek i muszę przyznać, że smakowały mi bardziej, niż ten kupne, nawet włoskie:P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Sycylijska pasta Margherita C 'anciova - szczerze polecam!

No właśnie to nie breasola ale się dowiem:-)

Nasza koleżanka z forum też robiła suszone pomidory, ja się do tego od jakiegoś czasu zabieram, może latem:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Maliny - gdzie kupię świeże? (8 odpowiedzi)

Potrzebuję na sobotę świeże maliny... W którym sklepie na 100% kupię? Im bliżej Przymorza tym...