Sylewster-żenua
W zeszłym roku byliśmy tam dość dużą grupą na imprezie sylwestrowej. Niestety bardzo poniżej oczekiwań. Jedzenie na prawdę średnie i mało urozmaicone,widać,że zrobione po taniości-głównie dania warzywne.
Kolejnym nieporozumieniem były ceny alkoholu. Na wejściu zarządano od nas 80zł/0,5l.
Co do oprawy zero przygotowania. Barmani mieli jedną (dosłownie jedną płytę z 10 kawałkami),która leciała w kółko od 22-3 (wcześniej tylko muzyka meksykańska,której w końcu już nikt nie mógł słuchać).Sprawę trochę uratowała impreza w sąsiadującym Aqwarium- chociaż tam było mało miejsca do tańczenia.
Impreza ogólnie udana ,ale tylko ze względu na towarzystwo.Klub totalnie nie przygotowany.
Kolejnym nieporozumieniem były ceny alkoholu. Na wejściu zarządano od nas 80zł/0,5l.
Co do oprawy zero przygotowania. Barmani mieli jedną (dosłownie jedną płytę z 10 kawałkami),która leciała w kółko od 22-3 (wcześniej tylko muzyka meksykańska,której w końcu już nikt nie mógł słuchać).Sprawę trochę uratowała impreza w sąsiadującym Aqwarium- chociaż tam było mało miejsca do tańczenia.
Impreza ogólnie udana ,ale tylko ze względu na towarzystwo.Klub totalnie nie przygotowany.