Opinie do artykułu: Syn znanego biznesmena ugodzony nożem.

Dwie osoby ranił nożem podczas nocnej bójki 21-latek z Gdyni. Wszystko działo się w centrum Sopotu. Według naszych informacji do szpitala trafił m.in. 25-letni syn Ryszarda Krauzego, jednego z najbogatszych Polaków.Do bójki doszło dziś około godz. 4 rano u zbiegu ulic Bohaterów Monte Cassino i Haffnera w Sopocie, tuż obok popularnego baru z zapiekankami. Według naszych ustaleń o wszystkim zadecydował przypadek - pijanemu 21-latkowi nie spodobał się sposób, w jaki 25-letni syn biznesmena na ...

i nazywasz się koń. bo jesteś tępy i łatwy do zabicia. mspołczuje ci debilu

godzina 1 z hakiem, naprzeciw przedszkola. 3 polskie śmiecie kopały jakiegoś gostka. Będąc samemu nie ingerowałem, gdyż pewnie też zostałbym pobity przez tych trzech HONOROWYCH polakÓW. Zadzwoniłem na policję, zgłosiłem fakt i podkreśliłem, że gościu może zostać zakopany na śmierć po łbie więc niech się śpieszą. Nieoznakowany radiowóz, bez kogutów, podjechał tempem spacerowym po ... 19 minutach od telefonu. Autobus pokonuje tę samą trasę w 6 minut..... zatrzymując się na 4 przystankach. Mówiąc o sopockiej policji mówimy o społecznej patologii, zwykłym ludzkim śmietniku.

Ze spraya czy z beczki ja rozpylili?

A mi to nie wygląda na przypadek... Ten 21-latek był celowo podstawiony w zamian za podźganie młodego Krauzego i pójście do pierdla... A rodzinie napastnika lub jemu ktoś zapłacił za to, żeby teraz milczał i swoje odsiedział. Dla upozorowania trochę się chłopak miał wcześniej napić i wygląda jak brutalny incydent...

zakazane są pewne techniki, robie to ponad 20 lat i uwierz nie obchodzi mnie twoja waga, stopień karate itp. mam na ciebie 7 sekund. tak to działa. i nie prowokuj

P. mi nic nie mówi!

ale myślę że nic nie dzieje się bez powodu. Jak dla mnie chłopak widocznie sobie na to zasłużył, oczywiście nie popieram czynu nożownika, w sumie to ochroniarza szkoda.

Prawda jest taka ze było ich 3 a ten "nożownik" szedł z dziewczyna do taksy i to pijany synek sam zaczoł do niego bo byl z ochrona a jak go na ziemi kopali to dopiero wtedy nóz był użyty ale tata posmaruje i bedzie ze to wina 20 latka co ma 160cm wzrostu tyle................

Widzilam to i ten cały Krauze to cwaniaczek który ma dużo kasy i kłamie!!! Gdzie jest monitoring ???!!! Co nagle zniknął ?!?!! Jak z jednym ochroniarzem ? Tam było kilku ochroniarzy!!! A biedny chlopak byl z dziewczynami , faktem ze wygladaly jak dwie kurky ale to Krauze sie do nich pierwszy przyczepil bo chcial moze se poruchac ale ze jest przydki to nie ma co. I na logike krauze i ochroniarze mieli ponad 180 cm, napakowani jak nic a ten chlopaczek moze mial z 160 i posture kobiety.

Może znów w Kolibkach powinny stanąć chociaż symboliczne rogatki. Mniej słyszałoby się inwektyw typu wieśniara etc.

Gdyby nie sprowokowal ,nie musialby sie bronic!!!

jakies nie wysportowany facet...nie umial go obronic...?????dziwne?????

a gdzie policja...pije kawke przy biurkach..???
w Sopocie i Gdyni...nigdy nie widac policji......!!!!!!!!

Czy to nie jest ten sam gostek, znany dobrze policji, który potrafi zaatakować ludzi w centrum Gdyni? W tym roku zrobił to przynajmniej 2x (na 10 Lutego) . Podaje policji dane z głowy (że niby nie ma dowodu przy sobie), policja te dane sprawdza i potwierdza, ale zdaje się nie mają zdjęcia właściciela danych do porównania? Gostek czasami jest w więszym gronie i wtedy prosi policję o wystawienie mandatu tylko na niego (przyjmuje za kolegów). Czy policja kiedyś zweryfikuje dane które podaje ze zdjęciem właściciela tych danych??? Bo mam wrażenie, że coś tu źle pachnie i warto to sprawdzić.

Mysle ze Policja musi patrolowac miasto zarowno samochodami jak i na piechote.
No i tu pewna uwaga musza istniec przepisy porzadkowe ze noszenie noza na ulicy wiekszego niz nozyk do owcow jest zabronione i karane.
To policjanci maja prewnecyjnie sprawdzac podejrzane osoby na posiadanie broni.
Wiadomo tam gdzie sa skupiska ludzi i alkohol ,szczegolnie gdy zabwa ma sie ku koncowi robi sie "goraco".W Wielkiej Brytanii i Szwecji wlasnie wtedy najwiecej Policji jest na miescie,w centrach rozrywki i przed knajpami.
Moze pewne zwyczaje warto by zapozyczyc od nich..
Ja nie mam ochroniarza ,ale ja nie mam w zwyczaju sie awanturowac i po kazdej zabwie od razu wracam taxi do domu.
No ale gdy przypadkiem znajde sie w "oku awantury" to po pierwsze nie odwracam glowy i nie odwracam sie plecami.
Oczywiscie na uderzenie nozem z nienacka w ciemnosci,gdy czlowiek juz troche zmeczony i podpity nie ma madrych.
Dlatego tu widze duza role prewencyjna Policji,aby eliminowala za wczasu nozwnikow z ulicy!

ochroniarz nie mial nawet korkowca?

trzymajcie swoje śledzie u siebie i bedzie spokój..