Szału nie ma...
Byłam u rudej pani - Sylwia? kilka razy, ale bez szału. Chciałam uzyskać brąz po dekoloryzacji a wyszły niestety - rude. Pani fryzjerka chyba chciała mnie do siebie upodobnić.
Ogólnie jestem pod wielkim wrażeniem talentu pana Sebastiana (z wytatuowanymi nożyczkami na ręku).
Ogólnie jestem pod wielkim wrażeniem talentu pana Sebastiana (z wytatuowanymi nożyczkami na ręku).