Szału nie ma...

Byłam u rudej pani - Sylwia? kilka razy, ale bez szału. Chciałam uzyskać brąz po dekoloryzacji a wyszły niestety - rude. Pani fryzjerka chyba chciała mnie do siebie upodobnić.
Ogólnie jestem pod wielkim wrażeniem talentu pana Sebastiana (z wytatuowanymi nożyczkami na ręku).
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Szału nie ma...

Witam,
Pani Ewelino jest nam przykro, że otrzymaliśmy taką opinią.
Pozwolę sobie wytłumaczyć zaistniałą sytuację. Niestety zabieg dekoloryzacji ma to do siebie, że po "zdjęciu" koloru włosy są w odcieniach rudości. Mimo położenia brązu nadal będzie wydobywał się rudy refleks. Dopiero przy kolejnych koloryzacjach będziemy mogli dojść do odpowiedniego tonu.
Jeśli następnym razem zdarzy się podobna sytuacja prosimy o informację na miejscu w salonie, abyśmy mogli interweniować i zaproponować jakąkolwiek rekompensatę.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3