Co sądzę o szczepieniach?
Szczepienia są konieczne, ale organizacja szczepień w naszym kraju woła o pomstę do nieba.
W 50-tysięcznym mieście powiatowym są 2 punkty szczepień, w innym mieście powiatowym jest tych punktów 16. Gdzie tu logika?
Mamę, która ma 85 lat muszę zawieźć do sąsiedniego miasta i jest zarejestrowana dopiero na połowę marca.
Żeby zaszczepić starszą osobę, wymagającą opieki trzeba zmobilizować połowę rodziny.
W pewnym sensie szczęściem dla rządzących jest mnóstwo oszołomów, wieszczących przyszłość według teorii spiskowych. Oni na razie boją się szczepionki jak diabeł święconej wody ;)
4
5