Szczyt bezczelności!!!
Firma joris usunęła mój poprzedni komentarz, gdyż był negatywny.
Jeszcze raz zatem napiszę co o nich sądzę i będę pisać, tyle razy, ilekroć oni usuwać je będą, aby ostrzec ludzi!!!!!
Jeśli komuś śpieszy się z remontem, to szczerze NIE POLECAM!!
Szef informuje o terminie dostawy kafli - 3 dni. Kiedy je otrzymuję?? 4 tygodnie później!! Siedzę z pralką i wszelkim wyposażeniem łazienki w pokoju! Bałagan w całym domu! Myślicie, że ktoś był łaskawy do mnie zadzwonić i zwyczajnie przeprosić? Nie, bo szef poszedł na urlop, a ja po kolei każdemu pracownikowi sklepu tłumaczyłam, na jakie kafle czekam, że określono termin dostawy 3 dni, a ja już czekam tydzień, dwa, trzy, cztery tygodnie! Mało tego, kłamią!! Jeden człowiek powiedział, że kafle były, ale niestety, potłukły się w trakcie transportu, po czym drugi informuje mnie, że kafle wcale nie przyszły, bo w ogóle ich nie ma w fabryce! Doprowadzili mnie do szału! Gdyby nie wprowadzili mnie w błąd, że za 3 dni dostanę kafle, to poszłabym do hipermarketu, kupiła i dawno zapomniała o remoncie. A tak siedziałam w bałaganie, z wanną, pralką i wszelkimi narzędziami fachowca w pokoju. Słowa \"przepraszam\" nie usłyszałam.
Jeszcze raz zatem napiszę co o nich sądzę i będę pisać, tyle razy, ilekroć oni usuwać je będą, aby ostrzec ludzi!!!!!
Jeśli komuś śpieszy się z remontem, to szczerze NIE POLECAM!!
Szef informuje o terminie dostawy kafli - 3 dni. Kiedy je otrzymuję?? 4 tygodnie później!! Siedzę z pralką i wszelkim wyposażeniem łazienki w pokoju! Bałagan w całym domu! Myślicie, że ktoś był łaskawy do mnie zadzwonić i zwyczajnie przeprosić? Nie, bo szef poszedł na urlop, a ja po kolei każdemu pracownikowi sklepu tłumaczyłam, na jakie kafle czekam, że określono termin dostawy 3 dni, a ja już czekam tydzień, dwa, trzy, cztery tygodnie! Mało tego, kłamią!! Jeden człowiek powiedział, że kafle były, ale niestety, potłukły się w trakcie transportu, po czym drugi informuje mnie, że kafle wcale nie przyszły, bo w ogóle ich nie ma w fabryce! Doprowadzili mnie do szału! Gdyby nie wprowadzili mnie w błąd, że za 3 dni dostanę kafle, to poszłabym do hipermarketu, kupiła i dawno zapomniała o remoncie. A tak siedziałam w bałaganie, z wanną, pralką i wszelkimi narzędziami fachowca w pokoju. Słowa \"przepraszam\" nie usłyszałam.