Czy ktoś ma dzieci w zerówce lub w pierwszej klasie w tej szkole? czy rzeczywiście jest tak tragicznie (przepełnienie, wszyscy w jednej świetlicy itp). Z góry dziękuję za opinie.

Ja coprawda mam dzieci w 3i 4 klasie, ale do świetlicy chodziły. I powiem jedno PORAŻKA. Mała, ciasna, panie to gwiazdy, którym nie wolno zwrócić uwagi. Zwłaszcza te na św. zerowkowej. W zerowkach tłok. Dzieci często mają zajęcia na korytarzach. A jeżeli chodzi o kl. 1 to teraz są w segmencie osobno od klas 4-6. Więc to na plus.

no właśnie tej świetlicy się boję przede wszystkim...nie mam możliwości odbierania dziecka jeżeli skończy szkołę np. o 12 (albo co gorsza przywożenia na 12...-bo słyszałam, że tam i na takie godziny się chodzi) :(

Moje dziecko w ubiegłym roku szkolnym jeden dzień w tyg. zaczynało lekcje o 12.50!! Wiem ze sa dzieci, które chętnie chodzą na świetlicę, moje niestety do nich nie należały. wiem też że przy szkole działa jakaś prywatna świetlica, ale jak cenowo to nie wiem. Zawsze to jakaś alternatywa.

no właśnie podobno ta prywatna świetlica (ale nie sprawdzałam - kiedyś próbowałam się dodzwonić, ale bez skutku) jest droga - w tej pełnej wersji chyba 400 albo 450 zł :(

Witam, mam synka w 1 klasie tejże szkoły. Bałam się bardzo tej szkoły, do tego stopnia że chciałam odroczyć jego pójście jako 6 latek do 1 klasy, nie zrobiłam tego i nie żałuję mojej decyzji. Zgadza się szkoła jest przepełniona - 12 klas pierwszych, zmiany jako takich brak 3 razy na godz. 8, 8.45 i raz 12.50. Ta 12.50 odstrasza wiem bo wracamy ze szkoły jak jest ciemno ale plan można przeżyć. Świetlica - dla klas 1 jest nowa, zamknięta świetlica złożona z dwóch sal, jedna do nauki druga do zabawy. Dzieci mają zajęcia dodatkowe pod okiem i nadzorem Pań. Mój syn chodzi chętnie, wychodzi zadowolony i naprawde wiem z charakteru mojego dziecka gdyby było źle, on by nie chodził i płakał by że musi chodzić do tego miejsca. Ja myślę - nie słuchajmy innych bo wtedy nastawiamy sie wrogo do tego miejsca i ciężko zobaczyć że jest dobrze. Poczekaj a się przekonasz sama, nie nastawiaj się do tego co słyszysz. Nasze dzieci słuchają nas mimo tego że my myślimy że nie słuchają, potem sami powiedzą - przecież ty mówiłaś inaczej ze tam jest źle. Wiem bo sama to przechodziłam.

w Mozaice jest też prywatna świetlica. koszt to 350 zł, ja jestem b.zadowolona. Zawsze odrobione lekcje w ciszy i spokoju, także w domu już mamy luz.

Nasz 5 latek poszedł o zerówki z tym roku. 3 razy w tygodniu rozpoczyna naukę tuż po 8. Dwa razy później (coś koło 11). W świetlicy spędza czas od ok. 07.30 do 16. Nie mamy powodów do narzekania. A synek uwielbia dni, kiedy lekcje startują później bo może się trochę jeszcze pobawić. Być może dlatego, że wcześniej chodził do przedszkola w podobnym wymiarze czasowym.

Czy ma ktoś jakieś aktualne opinie o tej szkole ?