To nie jest prawda , że ta szkoła nie korzysta też z kasy podatników. Różnymi ścieżkami płynie kasa pod różnymi płaszczykami. Zakonnicy muszą wyjść na swoje, na alkohol, na balangi i na opłacenie swoich zwierzchników. Naczelnym zadaniem wszystkich watykańskich szkół, to indoktrynacja młodzieży, aby w przyszłości nie zabrakło klerowi poddanych psychicznie owieczek do strzyżenia. Tak więc to nie uczniowie powinni płacić czesne, ale watykański kler powinien płacić za indoktrynację tej młodzieży.