Witam :) jestem na tym forum pierwszy raz.
mam termin na koniec lutego, i zdecydowałam rodzić na Zaspie. Jeśli wiecie to powiedzcie mi jaka jest różnica między normalną salą poporodową, a taką o podwyższonym standardzie. Czytałam w gazecie, że za taką sale jest opłata 150 zł, ale chciałabym się dowiedzieć, czym się ona różni od takiej normalnej sali.

Pozdrawiam

o przyłączam się do pytania

Leżysz tam sama i mogą tam wchodzić goście. Masz ładniejszą szafkę i łóżko i lampę przy łóżku i na ścianie wiszą obrazki. A i szafka koło umywalki jest ładniejsza. Jak leżałam na Zaspie śmiałyśmy się z dziewczyny, która za te luksusy płaciła 150 za dobę. Ale jak ktoś nie ma na co kasy wydawać to proszę bardzo. Myślałam, że ta sala ma choć łazienkę osobną, ale nie ma!

Nie rozumiem z czego się śmiałyście...

Bo wydawanie takiej kasy na ładniejszy pokoik jest bez sensu. Poza tym leżenie w pojedynkę, naszym skromnym zdaniem i jeszcze płacenie za to to bzdura. Od drugiej kobiety zawsze można się czegoś dowiedzieć. Nawet położna na szkole rodzenia śmiała się z tego pokoju dla vipów.

Po prostu zazdrość przez Ciebie przemawia. To, że ktoś chce leżeć w lepszych warunkach to wg Ciebie jest gorszy? To co w takim razie musisz sądzić o kobietach rodzących w swissmed...

Ja rozumiem,gdyby ten pokoik faktycznie miał osobną łazienkę,gdyby był telewizor i pielęgniarka na każde zawołanie,a tak150 zł przeznaczysz na ładniejszy wystrój pokoju. Ja takie luksusy miałam w Kościerzynie za darmo. Sama w pokoiku bym nie chciała leżeć,gdy inna kobieta jest z tobą w pokoju,to masz świadomość,że możesz na przykład wyjść do łazienki i koleżanka przypilnuje twe dziecko,albo zwyczajnie możesz z kimś pogadać.Ja nikogo nie krytykuję,ale jeśli ładniejszy wystrój pokoju miałby poprawić ci nastrój i złagodzić ból po porodzie,to zapłać.

Akurat nie trafiłaś. Nie żałowałam kasy na opłacenie położnej, ale te warunki nie są aż o tyle lepsze, żeby tyle za to płacić. A jeżeli w Trójmieście byłby lepszy prywatny szpital, to poważnie bym sie zastanowiła. Najważniejsza dla mnie jest dobra opieka lekarska, a nie obrazki na ścianie. Swissmedu nie rozważałam, bo odradzili mi go znajomi lekarze. I tylko dlatego. Ale nie mam nic przeciwko rodzącym tam kobietom. Opieka na Zaspie jest dobra nie tylko w pokoju dla Vipów. Dobro dziecka na pierwszym miejscu. A za te pieniądze lepiej coś dziecku kupić.

No mnie po prostu dziwi to, że po narodzinach dziecka miałyście czas obgadywać kobietę z pokoju jak to nazwałaś VIPów, wkurza mnie takie zachowanie i tyle.

Pokojem vipów nazwała tę salę położna.

Baśka, żal dupę ściska, jak się te twoje farmazony czyta!!!

Moim zdaniem najlepsze w tympokoju dla vipow jest to,ze moga cie tam odwiedzac bo mysle,ze beznadziejne jest to ze na ten normalny oddzial polozniczy jest WSTEP WZBRONIONY jak by to bylo nie wiadomo co.
A dziecko ma wieksze szanse na zlapanie jakiejsc infekcji w tym pokoiku odwiedzin,gdzie przewijaja sie nierzadko tlumy zainfekowanych odwiedzajacych.
Moja znajoma mimo,ze oplacila polozna to po cesarce lezala kompletnie bez opieki a nie mogla sie ruszyc z bolu i ciezko jej bylo cokolwiem przy sobie zrobic a wszyscy to mieli gdzies.I nawet maz nie mogl jej odwiedzic chociazby dlatego by jej pomoc.I to jest jedynie to co zle wspomina stamtad i moim zdaniem to jest okropne.

pokoju takiego nie polecam z jednego powodu-brak toważystwa, co może być dokuczliwe szczegolnie kiedy chcesz isc do łazienki
tak zawsze ktos moze zerknac na twoje malenstwo
a fakt ze na zaspie nie ma odwiedzin na porodowce ja barrrdzo sobie chwale
lezalam po cesarce i nie wyobrazam sobie aby maz mojej wspollokatorki mial nie ogladac rozneglizowana, poł naga jeszcze z rana na brzuchu, to byloby zbyt krepujace, ona tez miala takie odczucia
poza tym odwiedziny choc przyjemne sa bardzo meczace a zmeczenia po porodzie ma sie w nadmiarze
a szpital polecam bardzo szczegolnie ze maja rewelacyjny oddział dla wczesniakow, proponawalabym jednak rozejrzeć sie za lekarzem z tego szpitala bo moje kolezanki ktore tego nie zrobiły niestety bardzo zaliły się na obsługe pielęgniarska.............

Witam to jest moja druga ciaza,pierwsze dziecko rodzilam na klinicznej przez ciecie cesarskie druga tez ma byc przez ciecie i teraz zdecydowalam sie rodzic na zaspie i z tego co slyszalam to ojciec po cesarce moze byc caly czas przy matce i dzieckuzeby pomuc jej chocby wstac i to nie w pokoju dla vip-ow.Moze ktos cos wiecej wie prosze o opinie

też uważam, że tak powinno być.

Też uważam, że tak powinno być, ale tak nie jest. Na Zaspie nie wolno odwiedzającym wchodzić na oddział. Ja co prawda rodzilam naturalnie, ale położna na szkole rodzenia mówiła, że do kobiet po cesarce też nie wolno wchodzić.

"Pokój dla VIP-ów"??? I tym VIP-em zostaje się za 150 złotych? No, to jest powód do obgadywania.

Może lepiej nazwać to "dopłatą za pokój jednoosobowy"? Może wtedy pacjentki nie dadzą się wrobić durnej położnej w szczucie innych pacjentek?

Pamiętajcie, że połowa sfrustrowanego personelu medycznego ma stałe gadki pt. "ci pacjenci to są durni i roszczeniowi". Należy to puszczać mimo uszu i nie powtarzać durnych tekstów.

Zasugierowalam sie wypowiedzia jednej z forumek ktora napisala "Autor: baska 12-10-2007 10:19 wyślij odpowiedź

już 200. A przy samej cc maz nie moze byc obecny. Czeka za drzwiami, a jak już dziecko sie urodzi to zaraz je pokazuja, potem przez 2 godziny po porodzie tez moze byc z zona i dzieckiem. "Wiec dla tego pytam

Witam !! Ja rodziłam w zeszły czwartek na zaspie miałam cc i to co tu wypisują niektore dziewczyny to porostu bzdury .Przy normalnym porodzie mozebyc obecny mąz az do chwili urodzin dziecka , a pzry cesarce moj mąz siedział za drzwiami i jak mi tylko małą wyjeli to zaraz go zawołali i dali mu ją na rece siedział i widział jak mnie zaszywali potem jak juz mnie wiezli na sale pooperacyjną to tam juz nie mogł wejs przez kilka nastepnych dni bo nie ma tam odwiedzin .Po 12 godzinach lezenia kazą juz wstawac siostry zajmoja sie dzieckiem do poki nie dojdziesz do siebie,jak nie masz pokarmu to lekarz zaleca dokarmianie.Trzeba miec swoje pampersy ,ubranka, chusteczki .Jak juz zaczniesz chodzic to i odwiedziny są w specjalnym pokoju mozna wyjsc z dzieckiem.Jednym słowem mi sie tam bardzo podobało i opieka i lekaze naprwde super .Polecam

Ja specjalnie tez podpytałam kuzynkę męża jak tam jest i mówiła, że odwiedziny są praktycznie przez cały dzień, ale w osobnym pokoju. Co do sal to mówiła, że większość jest dwuosobowych, wiec z tym pokojem VIP, to jest lekka przesada. Poza tym mówiła jak wazne jest to, że koło ciebie ktoś obok leży, bo przynajmniej można isć spokojnie pod prysznic, czy np. wyparzyć butelki (jesli ktoś ma problem z karmieniem).

czy na Zaspie mozna miec swoja polozna, czy ktoras taka moze polecic. czy mozna zobaczyc oddzial? zastanawiam sie miedzy zaspa w wojewodzkim, rodze za 6tyg

oddział mozna zobaczyc i w wojewódzkim i na zaspie a co do połoznaj to niewiem.

Oficjalnie nie możesz mieć swojej położnej. Ale nieoficjalnie możesz dogadać się z położną ze szpitala w którym chcesz rodzić. Ja się umawiałam z położną.

swoja=opłacona?jak najbardziej...koszt 500zł...ja bede miała na dniach namiary na swoja wiec jesli chcesz moge podac...na maila oczywiscie