Hej, po Nowym Roku skończe 30 lat. Niestety życie potoczyło się tak, że moje związki nie miały szczęśliwego końca. Jestem więc singielka. Poszukuję osoby do pogadania, spędzenia czasu razem a może z czasem przerodzić się to w głebszą, fajną relacje. Moi znajomi mają swoje życie, rodziny, związki. Doskwiera mi samotność.....

Zabrzmiało pesymizmem, rozczarowaniem i zniechęceniem. Dziewczyno 30-tka, to jest właśnie czas na świadome poszukiwanie partnera. Głowa do góry, znajdziesz wkrótce swojego księcia z bajki. Tylko nie bierz przykładu z wemancypowanych, rozwrzeszczanych bab. One zniechęcają facetów.

Dziękuję za dobre słowo. Nie szukam księcia z bajki. Jednakże na chwilę obecną ciężko się spędza czas głównie samej.

Witaj, co porabiasz na codzien? Pozdrawiam:)

Jestem pedagogiem

proponuje poszukac jakiegoś portalu randkowego

A w życiu. Te portale są beznadziejne. Na każdym w znakomitej większości są faceci którzy szukają tzw szybkich numerków. Desperaci. Przykre ale prawdziwe.

Hej Aniu,
Niekoniecznie, ja swojego męża tam poznałam, mój przyjaciel -żonę, a męża kolega również znalazł żonę.
trzeba próbować :)
Powodzenia!

Do Nowego roku pozostało jeszcze parę tygodni. Prawda że nic nie zastąpi rozmowy ani bliskości z drugim człowiekiem. Bardzo chętnie Cię poznam , zapraszam do kontaktu gda100@extraale.com

Cześć Marie, jestem M, również w nowym roku skończę 30, chyba mamy podobną historię, a samotność jest beznadziejna :) Chciałabyś się poznać, przejść na spacer, pogadać?

Bron Boze zadnych znajomkow z internetu!!!! Juz nie te czasy kiedy zagladali tu uczciwi ludzie. Od kiedy internet dotarł do najmniej zamożnych srodowisk w zyciu bym sie nie zdecydowała na spotkanie internetowe spotkanie. Kiedys byl jakis poziom, teraz dno ponizej mułu.
Nawet koles wyzej kawy nie zaproponuje za 10 złoty tylko jakis spacer po ktorym sie pochrowac mozesz. Tak robia najwieksi gołodupcy. Szkoda pradu zeby pisac o tym.
Szansa na poznanie bardziej wartosciowej osoby i rozroznienie od plebsu zeby sie nie naciac jedynie w tej chwili jest pod galeria handlowa. Patrzysz czym przyjezdza klient, czy sam, a potem juz w srodku probujesz jakos niby niechcaco/przypadkowo zagadac. Ja i moja kolezanka poznalysmy wlasnie w ten sposob obecnych partnerow i nie narzekamy.
Nigdy nie szukaj nikogo przez internet bo zle na tym wyjdziesz.

Szybko mnie podsumowałaś, dziękuję mimo wszystko za Twoje niemiłe słowa, wprowadzają tę niesamowitą świąteczną atmosferę. Cieszę się Twoim szczęściem i mam nadzieję, że będzie ono trwało dłużej niż to się wydaje :) Jeśli mogę coś tylko podkreślić to to że każdy gołodupiec jest wart więcej niż każdy samochód, posiadłość czy pieniądze Twojego partnera. Wesołych Świąt Aldonko!

Czyli jak zwykle chodzi tylko o kasę. Żałosne podejście, sama weź się za robotę, a nie obserwuj kto jakim samochodem podjeżdża pod sklep

Hej ;) Jakieś namiary na Ciebie ? :-)

Mail może być? Specjalnie dla Ciebie założyłem "poznajmy.sie.marie@gmail.com" :)

Możesz podać jakiś kontakt np maila?

Ja Cię chętnie poznam. Taka sama historia. Napisz : kotu.kotu@o2.pl

Nadal zainteresowana?

796818293 odezwij sie moze cos z tego wyjdzie. Artur lat 36

Nadal zainteresowany?

Rozbudzę Twoje zmysły kotku

chetnie cie zaprosze na kawe