Obejrzałem 5 letnie megane niby po 123 tkm (wnętrze świadczyło o co najmniej kolejnych 100 - wytarty dokumentnie lewarek zmiany biegów i porozrywane plastikowe uchwyty na drzwiach) - wciskanie głupot pt. ten typ tak ma. Auto wg. oferty bezwypadkowe - koślawa maska, nieotwierające się drzwi tylne lewe, niedopasowane dywaniki na podłodze - coś jakby szybka naprawa blacharska w szopie. Ciąg dalszy - wyposażenie: Halogeny - szkoda że samochód ich nigdy nie posiadał (fabryczne zaślepki), ROLETY TYLNICH SZYB i ROLETY PRZECIW SŁONECZNE TYLNICH SZYB (pisownia oryginalna) - auta ich oczywiście nie posiadało. Chamowate teksty pt. czego Pan oczekuje za te pieniądze - krótko mówiąc WIEŚ!!! Buraki sadzić a nie ludziom głowę zawracać. 2 punkty za to, że kontakt telefoniczny był super - szkoda dnia i przejechanych kilometrów.