czesc,
u Pani Bozeny z Zelwerowicza jakies dwa lata temu szylam sukienke na wesele kuzyna, gorset ze spodnica, bylam zadowolona i polecam, ale jednoczesnie pytalam sie o szycie sukni slubnej, na to mi pani odpowiedziala ze raczej nie szyja slubnych, zdarzylo sie jakis czas temu ze jedna szyli.. Mimo ze sie nad ta Pania zastanawialam ze swoja slubna sukienka, to jednak przekonalo mnie lanetti, poniewaz oni szyja przewaznie slubne,
a z mailem to Grzegorz (wlasciciel) moze po prostu zapomnial, bo ciagle jezdzi po hurtowniach z materialami, wiem bo jak mi sprowadzali a bylam marudna ;0 wiec po prostu przypomnij sie ;)