Nie polecam.... juz 3 razy miałam tą nieprzyjemnośc mieć wizyte u doktora Szymuli. 3 tygodnie temu zrobiłam test ciązowy i wyszedł pozytywny wiec zrobiłam badanie krwi i wynik też wyszedł pozytywny wiec szybko chciałam dowiedzieć sie, ze wszytsko jest ok (tydzien przed ciążą dowiedziałam się, ze mam paciorkowca, poza tym wysokie ciśnienie, tarczyce i astme a na dodatek rok czasu starałam się zajśc w ciąże bo miałam bardzo wysoką prolaktyne) pan doktor stwierdził, ze nie bedzie mnie badał bo to za wczesnie, nie zrobi tez usg. zapytałam się czy na kilka dni dałby mi zwolnienie, żebym mogła oswoic sie z tą myslą, że będę mamą i chce porpbić badanie i odwiedzić specjalistów od w/w chorób poczym pan doktor powiedziła, ze czemu wszytscy maja na mnie płacić?????? szok i nie dał mi nawet na ten jeden dzień kiedy u niego byłam i wziłęłam wolne. stwiedziła, że gdzybym pracowała np. w realu to moze i by mi dał ale pracuje na infolinii i to mi nie zaszkodzi, chociaż, ze jest to stresujące bo kl wrecz krzyczą i ciągle przed komuterem całe 8 godzin. z ciąża stwierdziła, ze wszytsko jest ok ale dal mi lek na podtrzymanie ciązy beka.......niemiły