Brawa dla nowych właścicieli klubu, wiązałam z nimi jakieś nadzieje , ale jak sie okazuje nic dobrego jeszcze nie zrobili...
Same wtopy, instruktor za instruktorem znikają.
Na szczęście jest jeszcze Maciej M., Tomasz B., ale jak tylko ich zabraknie znikam stąd, jak wiele moich koleżanek i kolegów, którzy już zrezygnowali z członkostwa w klubie...

PS. Do niedawna do grona super instruktorów dołączyłabym Tomka R., ale z przykrością stwierdzam Drogi Tomaszu: skrzydła Ci opadły już jakiś czas temu. Może czas zmienić klub;)