Megaodjazd. Odwiedziłem dziś lokal z moją 3letnią pociechą i tak dobrej szamy dawno nie jedliśmy. Menu proste, ale nie ubogie. Jest też coś dla małych bąbli (polecam Kurka BroKurka). Miejsce klimatyczne, wystrój klimatyczny (abażury z durszlaków, bar z neonem) i świetna muza z głośników. Czas oczekiwania na potrawy krótki, co zasługuje na dodatkową pochwałę, ponieważ nie dostajemy potraw odgrzewanych, tylko robione "na żywo".
W powietrzu unosi się przyjemny, lecz nie nachalny zapach pyrowych potraw co wzmaga apetyt.
W kwestii cen - na studencką kieszeń, przy czym porcje są solidne.
Mimo tego że mieszkamy w Gdyni, na pewno będziemy częstymi gośćmi Pyrabaru.