TRAGEDIA sala nr 4 - dźwięk!

Nie polecam, nigdy więcej Heliosa, przynajmniej dopóki nie wymienią wadliwych głośników. Byłem wczoraj na seansie Blade Runnera 2049, sala nr 4, ta z tych mniejszych. Tylne głośniki (co najmniej 2) przy mocniejszych uderzeniach basu KLEKOTAŁY. Poluzowane membrany od wibracji na 100%, wiem, bo to samo mam u siebie w głośnikach, a kiedyś w słuchawkach. Częsta przypadłość, ale kwalifikuje się to do NAPRAWY! A Helios ma to gdzieś. Przyjemność z oglądania w takich momentach spadała o połowę, zastępowała ją irytacja i wk*rw. NIE POLECAM!
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

W sali nr 4 byłem 3-ego lutego na 'Trzy billboardy za Ebbing, Missouri' - obraz co kilkanaście sekund się na chwilkę ściemniał i rozjaśniał. Wolałbym obejrzeć w domu. Wadliwa kopia filmu czy rzutnik do naprawy?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0