Kelnerka od samego poczatku nadasana, i nie znajaca podstawowych zasad obslugi. Na talerzu znalezlismy nieswierzego kurczaka, rybe uslazona na starym opeju (brzuchy teraz strasznie nas bola) i jako wystroj cos zielonego z korzankiem i sypiaca sie z niego ziemia.

jednym slowem MASAKRA