Zamówiłam paczke w poniedziałek pan który ja wysyłał powiedział ze do srody ja dostane. czekałam 4 dni. Zadzwoniłam do centrali i powiedziano mi ze kurier ma paczkę w samochodzie. Otrzymałam nr tel do kuriera , po rozmowie z kurierem ręce mi opadły sam nie wiedział czy ja ma czy nie po czym dał mi kolejny nr tel. I tu psikus dodzwoniłam się do magazynu firmy siódemka.Odebrał pan który przedstawił się jako brygadzista i w ciągu dosłownie 3 minut ustalił ze paczka jest w magazynie i ze postara się aby rano została zabrana przez kuriera i słowa dotrzymał.Jedynie magazyn firmy udzielił mi jakiejkolwiek pomocy a na rozmowy telefoniczne wydałam wiecej pieniedzy niz na paczke.

dokładnie, dobrze ,że jeszcze w magazynie pracują osoby ,które udzielają info. Dział zajmujący się przesyłkami dno tak jak i koordynator nie odbierający ponownie telefonów.

ja też sparzyłam się na tej złodziejskiej firmie siódemka,
przez swój błąd w systemie dostarczyli moją paczkę obcej osobie i po 3 tygodniach dowieźli mi po wielkiej walce otwartą przesyłkę (odebrali po interwencjach tamtej osobie) był spisany protokół szkody i dostarczyłam fakturę za zakup towaru ale to im nie wystarczyło żeby mi zapłacić koszt rozpieczętowanego ze środka towaru słowem : okradli mnie na 300zł plus wydałam na bezskuteczne telefony do nich 50zł ponad 2 miesiące korespondencji a pieniędzy nigdy nie oddali

Nie korzystacie z siódemki!!!! zgubią wam paczkę, pieniędzy nie oddadzą, a wasz bezcenny czas i nerwy stracicie oraz pieniądze na telefony i korespondencje z dziadami.