Niezły wystrój i świetne jedzenie, to plusy. Nie mniej obsługa kelnerska to kompletne nieporozumienie. Panie nie tylko nie potrafią się uśmiechnąć, ale są wręcz chamskie w stosunku do gości. W czasie kiedy ludzie siedzą przy pustych kieliszkach, a właścicielowi uciekają pieniądze, kelnerki okupują kąt pod barem, podjadają, komentują i śmieją się z klientów!!!! Skąd bierzecie takie osoby i przede wszystkim jaki menager pozwala na takie zachowanie?!