Zarezerwowałem skuter, który jak się okazało nie miał wkładek higienicznych ani dokumentów (kopii dowodu i ubezpieczenia). Natychmiast zadzwoniłem na infolinię, gdzie mnie serdecznie za tę niedogodność przeproszono i równie serdecznie odmówiono anulowania opłaty za rezerwację skutera, którym nie przejechałem nawet centymetra. Konsultant poinformował mnie, że dla niego to nie jest podstawa do anulowania opłaty, a jak uważam inaczej to mogę sobie złożyć pisemną reklamację... jeszcze zasugerowali zmarnowanie czasu.
Rozumiem, że komuś tego typu niedogodność może nie przeszkadzać w jeździe, ale jeśli informacja na stronie mówi, że każdy skuter ma określone wyposażenie a okazuje się, że jest inaczej to chyba do mnie powinna należeć decyzja czy chcę kontynuować czy odstąpić od umowy, której warunków nie dotrzymała druga strona (czyli tutaj konkretnie Blinkee).