Tak juz sie nie gotuje
Wpadalem czasami na rodzinny obiadek do "Gospody" szczegolnie po wizycie w pobliskim "Aqua Parku" Czytajac opinie innych konsumentow tych zadowolonych i tych nie uwazam iz nalezy bywac w lokalu i konsumowac wiele potraw ,aby ferowac opinie na temat ogolnej jakosci potraw owszem kazdemu zdarza sie "wpadka" ja tez dostalem kiedys niezbyt gorace buraczki ,ale zaraz wymieniono je na gorace i przeproszono mnie Wszystkim malkontentom stosujacym ziemiaczanno-kluskowa miare wartosci potraw w "Gospodzie" polecam Watrobke po Kasztelansku,lub Golonke(niebo w gebie!) Daje slowo nigdzie tak nie smakuje Zreszta tak przyrzadzonej watrobki nikt nie ma w okolicy! Podczas mojej pierwszej wizyty w tym lokalu ja zamowilem Kaczke,a zona pierogi z kapusta i grzybami i....zeby nie widok ruchliwej ulicy za oknami pomyslelibysmy ze jemy wspaniale wiejskie zarcie w karczmie na zabitej dechami wsi!!! Co do obslugi to i owszem mogly by troche szybciej obslugiwac (ale tlumacza sie tym ze potrawy sa na biezaco przygotowywane) chociaz nadrabiaja to usmiechem Tak na koniec ta wisniowka i smalec (za darmoche!!!)na powitanie; powala z nog! NAPRAWDE POLECAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!