Przed kilkoma tygodniami, jeden z Salon24 chwalił się swoją teczkę w IPN. Bynajmniej nie jako TW, ale jako godny naśladowania bohater. Kliknąłem " sprawdzam" i zamiast heroicznych czynów opisanych w rzekomych aktach, cisza. Cisza, bo wstyd ?

Kto na to patrzy? TW Boleka ktokolwiek uznał i są jakieś konsekwecje? Teraz afera z fima wynajmowaną przez Bońka - stary komuch i co, straci kontrakty? Eeeh...

Dlaczego uważasz że ktokolwiek z tu piszących powinien się tobie opowiadać ze swojej przeszłości bo kliknąłeś "sprawdzam"? Może osoba o której piszemy była opozycjonistą a może TW. Żeby potwierdzić swoje słowa musiałby zrezygnować ze swojej prywatności.
Wy podajecie się za bogatych biznesmenów mając innych za prostaków. Ponieważ na podstawie tego co i jaki piszecie.można wyciągnąć wniosek że zwykłe z was tępe kmioty mówię sprawdzam. Ty i twoi koledzy z wesołej gromadki zrezygnujcie z własnej prywatności i udowodnijcie nam wszystkim że nie jesteście zwykłymi trollami tylko pływającymi w luksusy krezusami.
Idąc twoim tokiem rozumowania brak twardych dowodów będzie jednoznaczny z kłamstwem.

Nie ja posługuję się pustą retoryką robienia z siebie bohatera Solidarności, kryjąc się za maską anonimowości, nie dając czytelnikowi żadnych możliwości weryfikacji tej historii. Taki jolop jak Cross niewiele z tego pojmie. Poproś, to ci przeliteruję, stosownie to stopnia twej percepcji.

Odnośnie bycia lub nie, finansowym krezusem czy ubogim ułomkiem, to sami jesteście sobie winni, pisząc o tym w swoich wpisach. Jeden przypisuje sobie za cnotę bycie spauperyzowanym emerytem inteligentem bez oszczędności, inny opisuje swoją karierę agenta ubezpieczeń, wegetującym w zimnej norze oruńskiej rudery.

Zapomniałeś o słynnej BMce z lat 90-tych.

Ponoć tankowanie do pełna przewyższa wartość auta :)