Generalnie sprawdzilem kilka i wszystkie byly slabe. Najlepiej kupic przez Internet, wyprobowac i najwyzej zwrocic w ciagu 14 dni. Generalnie taki termometr nadaje sie do mocno zgrubnego sprawdzenia, czy dziecko, czy ktos chory moze miec temperature (powiedzmy z dokladnoscia do pol stopnia) i czy trzeba mierzyc tradycyjnym, czy nie. Jesli chory dobrze wspolpracuje, to lepiej w ogole dac sobie spokoj z takim temrmometrem. Natomiast jesli mierzy niechetnie, lub w ogole nie chce, to taki bezdotykowy jest czesto dobra pomoca, czy trzeba robic zamieszanie z klasycznym, czy mozna sobie odpuscic. Z tych kilku co wyprobowalem zostawilem sobie firmy Hartmann, ale jak mowie szalu nie ma. Byl w miare tani i nienajgorzej pokazywal.
Dodatkowo musisz dokladnie przeczytac instrukcje, bo inaczej latwo mocno zafalszowac wynik - czolo niemoze byc spocone, gdzie mierzyc, termometr musi byc minimum kilkanascie minut w ten samej temperaturze co chory, zadnych przeciagow, temperatura powietrza w pokoju nie moze byc wieksza niz x i mniejsza niz y itp/
0
0