Dziewczyny jak witacie się i żegnacie ze swoimi teściami? Jestem troche w kropce bo od trzech lat po ślubie jest tylko "dzień dobry" "do widzenia" Nie wiem jak się przełamać.czy to według Was zbyt chłodne? Relacje między Nami są bardzo dobre ogólnie. Wypowiedzcie się proszę :) Pozdrawiam

dzień dobry, do widzenia, cześć, no to pa, cmok cmok(to zawsze na powitanie i pożegnanie) :] tak jest u nas.

zależy jakie to "dzień dobry" i "do widzenia" ;) czy takie nijakie jak do byle sąsiada mijanego na schodach ;) czy cieplejsze :]

U mnie jeszcze nie teście ale "teściu" bez buziaka mnie z domu nie wypuści :) zazwyczaj jest dziękuję dobranoc i cmok cmok :)

Normalne "dzień dobry" z uśmieszkiem chociaż do niektórych sąsiadów też wale dzień dobry z uśmieszkiem... hmmm nie wiem, Mój mąż wczoraj się Mnie zapytał dlaczego tak chłodno z Nimi jade. I dodał jeszcze że jakiś czas temu teściowa sama się Go pytała kiedy się to skończy,i to postawiło Mnie na nogi bo tak to się tym nie przejmowałam... Jak się przestawić? Niewiem co robić bo ogólnie bardzo Ich lubię... :(

my 7 lat po ślubie. przytulanie, buziaki w policzki, serdeczne uściski. ale u mnie inna sytuacja bo my ze względu na odległość widujemy się raz w roku.

ja mówię do mojej teściowej "dzień dobry złocista babeczko" - bardzo to lubi^^

żegnaj próchnico

Uuuu to Ja trochę bardziej uprzejma jestem ;D

mi też ciężko się przestawić. Oni zaproponowali abym mówiła mamo i po imieniu do teścia ale jakoś nie daję rady i teraz mówię bez osobowo, np. zamiast ładnie pani pachnie/ładnie mama pachnie to uu, wyczuwam jakieś ładne perfumy. Albo zamiast a co tu pani/mamo ugotowałaś pysznego to ooo, co wy tu pichcicie hahah to straszne ale nie daję rady

Moja teściowa jest niewiele starsza ode mnie, więc jakoś zabawnie brzmi, gdy mówię do niej "mamo" :)

Emilia, mam to samo!!! :))) A od ślubu minął prawie rok...

zalezy od humorku :) dzień dobry czesc ale bez buziaków się nie obejdzie

hehe ja mam tak juz 15 lat
mama to mi sie inaczej kojaży,z kims kochającym a teściowa nie za mocno
wiec rozmawiamy bezosobowo

"niech mnie teraz słucha, bo mówię do niej...tej osoby" :)))))

popieram... mamę mam się tylko 1 swoją prawdziwą, a to jest mama męża, tesciowa, Pani... ja z początku mówiłam mamo, bo myślałam, że będzie ok, ale po kłótniach i jej wtrącaniu w nasze życie, przeważnie nie zwracam się do niej, albo jak już to bezosobowo..

Ja tez tak miałam na początku,że mówiłam bezosobowo. A teraz mówię mamo, tato ale było ciężko się przełamać. Nie jest to co prawda wielka wylewność tylko tak zwyczajnie też jeszcze z pewnym dystansem. (jesteśmy 1,5 roku po ślubie). Pozdrawiam

Na ty jesteśmy

Hej/cześć/siema/Dzień Dobry/pa/narka

To zależy jaki dzień :D

Teście to jeszcze nie moi teście ale relacja jest dobra z teściowa jest lepszy kontakt i jest buziak natomiast z teściem dzień dobry.

ja nie mówie do teściów, "mamo/tato" - ze względu na dużą różnice wieku, nie mowie po imieniu, zwracam się bezosobowo.

nienawidzę tych buziaczków ! oni się tak witaja i zegnają (ze mną też na moje nieszczęście), mi sie to nie podoba. nie wiem za bardzo jak się od nich wymixować, bo to nie ja je wymyśliłam...

Z teściowa jestem na buzi buzi jak z psiapsiółkami a z tesciem tylko an dzień dobry ;)