Tłok w skm zero dystansu zero bezpieczeństwa
Czy nie można zapewnić dłuższych składów skm i większej częstotliwości skm w czasie epidemii? Codziennie jadę w tłoku bez zachowania żadnego dystanu społecznego w godzinach szczytu z żółtej strefy w Gdyni, przez czerwoną strefę w Sopocie do żółtej strefy w Gdańsku i z powrotem ryzykując swoje i rodziny zdrowie. Czy osoby odpowiedzialne i podejmujące decyzje o długości składów skm i częstotliwości skm nie mogą podjąć mądrych decyzji i zapewnić ludziom bezpieczeństwo. Zapraszamy te osoby decydujące o tym,do skm w godzinach szczytu. Czy możemy liczyć jedynie na codzienne sprawdzanie biletów i nic więcej?