To może kiedyś uratować Wam życie
W związku z ostatnimi wydarzeniami pragnę przypomnieć lub nieświadomych uświadomić, że w Polsce broń lub repliki broni wykonanej przed rokiem 1850 jest w pełni legalna i można posiadać dowolną ilość egzemplarzy. Ceny rewolwerów zaczynają się od 1500zł więc grosze... no chyba, że ktoś swoje życie ceni jeszcze mniej ;)
Pragnę również nadmienić, że w świetle polskiego prawa każdy ma prawo się bronić środkami adekwatnymi do zagrożenia, przekroczenie obrony koniecznej i kara jest WYŁĄCZNIE wtedy, gdy np. zastrzelimy kogoś, kto ma nóż lub same pięści. Zastrzelenie kogoś trzymającego pistolet lub coś co tylko wygląda jak pistolet jest w pełni legalne i uzasadnione. W związku z tym jeśli terrorysta trzyma kałacha lub detonator, a Wy "jednym strzałem z 220 metrów" odstrzelicie mu łeb, zostaniecie w 100% uniewinnieni z zabójstwa, ale będzie grzywna za noszenie naładowanej LEGALNEJ broni po ulicach - z której to grzywny pewnie też zwolnią... Za użycie broni poza strzelnicą grzywny nie będzie, bo nie mieliście zamiaru używać, tylko nastąpiło to w skutek czegoś innego, np. w ataku terrorystów w burkach gdy byliście w drodze na strzelnice :)
Oby nie, ale możliwe niedługo przyjdzie komuś z czytelników, a może mi wybierać... życie albo śmierć...
Pragnę również nadmienić, że w świetle polskiego prawa każdy ma prawo się bronić środkami adekwatnymi do zagrożenia, przekroczenie obrony koniecznej i kara jest WYŁĄCZNIE wtedy, gdy np. zastrzelimy kogoś, kto ma nóż lub same pięści. Zastrzelenie kogoś trzymającego pistolet lub coś co tylko wygląda jak pistolet jest w pełni legalne i uzasadnione. W związku z tym jeśli terrorysta trzyma kałacha lub detonator, a Wy "jednym strzałem z 220 metrów" odstrzelicie mu łeb, zostaniecie w 100% uniewinnieni z zabójstwa, ale będzie grzywna za noszenie naładowanej LEGALNEJ broni po ulicach - z której to grzywny pewnie też zwolnią... Za użycie broni poza strzelnicą grzywny nie będzie, bo nie mieliście zamiaru używać, tylko nastąpiło to w skutek czegoś innego, np. w ataku terrorystów w burkach gdy byliście w drodze na strzelnice :)
Oby nie, ale możliwe niedługo przyjdzie komuś z czytelników, a może mi wybierać... życie albo śmierć...