Próbowałam telefonicznie umówić się na zajęcia wykupione w ramach grouponu. Już na wstępie zaznaczyłam, że wiem, że w warunkach wskazano osobiste zapisy, ale zapytałam, czy mogę to zrobić telefonicznie.
Po komentarzu, że do zapisywania służy długopis, zostałam wielokrotnie obrażona przez Tomasza Dobroszek. W życiu nie spotkałam się z tak nieuzasadnioną i użytą bez jakiegokolwiek powodu i celu bezczelnością.
Z opinii innych widzę, że nie ja jedna padłam ofiarą tego człowieka.

Droga Kasiu padłaś ofiarą ale samej siebie... skoro wiesz, że trzeba zapisać się osobiście, to po co dzwonisz ?? Nie rozumiem czemu ludzie i tak chcą zrobić coś po swojemu skoro jest napisane przyjdź osobiście.
Myślę, że tak zorganizowana firma jak Argonaut, która jest na rynku wiele lat gdyby chciała to by podała informację, iż rezerwacja jest telefoniczna... no ale lepiej psuć humor sobie i innym a potem wyżalać się w internecie.

Znowu argonurek zabiera głos? :))) Miej na tyle jaj, aby się chociaż podpisać, a nie udajesz "zadowolonych klientów"

Pani Kasi przynajmniej mogła Pani w prosty sposób zakończyć (odkładając słuchawkę) słowotok pana "nie" Dobroczka. A co maja powiedzieć nieszczęsnicy którzy face to face spotkali się z T.D

Co może być nie tak, z tym Dobroczkiem? o_O

osługa w biurze w Not fatalna...jakis beznadziejny facet tam pracuje.

To właśnie pan T.Dobroczek, lubi szłyszeć swój głos i uwielbia jak inni go słyszą.

Potwierdzam. Takiej bezczelności nie spotkałem jeszcze nigdzie.
Każdy kontakt z tym człowiekiem wygląda tak samo - brak szacunku, opowiadanie jakiś bredni i obrażanie klienta.

Do tego kompletny chaos w jego biurze - wypisanie karnetu trwało 1,5 h.

Jakiś czas temu również odwiedziłem Pana D. i wyszedłem strasznie poirytowany- facet chyba ma jakieś kompleksy, że obraża ludzi i próbuje im uświadomić, że wszyscy dookoła są idiotami. Traktuje ludzi jak śmieci. Zdecydowanie odradzam- szkoda psuć sobie zdrowie.

Byłem zapisać się na lekcje, wywody na temat inteligencji ludzi i wykształcenia są co najmniej nie na miejscu. Pan lubi słuchać swojego głosu nie przyjmując do wiadomości, że to klient nasz Pan i to klient wybiera. Człowiek ma ewidentne problemy z komunikacją i wielkie kompleksy. Pod maską pozornej kultury i elokwencji kryje się chamstwo i prostactwo.
Szkoda czasu i nerwów nie polecam

Zgadza się, na szczęście nie zdążyłem kupić karnetu -uwaga nie beznpowodu sprzedaje obrazu na 4 lekcje, przez 4 minuty rozmowy Pan Tomasz argonaut obraził mnie chyba z 7 razy i wiele innych osób.Pan jak go nazwę żeby nie zniżyc się do jego poziomu jest zakompleksiony chamski i prostacki, obraża ludzi i współczuję mieć z.nim lekcje.Przy okazji gratuluję podejścia do klienta, a sam.żałuję ze nie czytałem.wcześniej opini.
Pływak

Potwierdzam cham nad chamy, myśli, że jest najmądrzejszy i wydaje mu się, że wszyscy dokoła to idioci, zwłaszcza kobiety. Musi mieć coś z psychiką, współczuję rodzinie. Zdecydowanie odradzam kontakt z tą osobą.

Zgadzam się z tymi negatywnymi opiniami. Niestety nie wykorzystam prezentu w postaci grouponu, bo go podarłam po rozmowie z tym opryskliwym Panem. Ten człowiek ma ewidentnie problemy z relacjami międzyludzkimi - jeżeli nie podoba mu się kontakt z klientem i pytania, niech zatrudni kogoś UPRZEJMEGO!
Przed rozmową ze mną opierdzielił jakąś klientkę, potem zaczął się mi tłumaczyć, że poprzednia rozmówczyni to "bezmógowiec".Niestety po kilku minutach rozmowy doświadczyłam tego samego chamskiego zachowania...To jest nie do pomyślenia!

Pan Tomasz, może mieć problemy z niską samooceną. Swoje kompleksy i życiowe niepowodzenia próbuje ukryć pod płaszczem wyzwisk innych, niewinnych osób. Tak się często dzieje. Mnie Pan Tomasz też nawyzywał. Dlaczego? Bo zadałam pytanie o dostępność miejsc. Mogę tylko podziękować- dzięki tej rozmowie moje dziecko nie pozna Pana Tomasza:)