Ogólnie jestem obżartuchem ( słodycze, kebsy etc), ale jak moja partnerka zaczęła tu zamawiać, to jej zacząłem podjadać. A od dziś wziąłem swoje pudełka. Naprawdę dobre jedzenie. Choć to nie takie świeżo na miejscu robione. Ale przyprawienie robi swoje. ( Dziś jakiś sosik czosnkowy z małymi grzankami -pychota).
Na chwilę poszedłem do konkurencji, ale to była pomyłka.
Obyście się nie popsuli.