W 2002 r. miałem przeprowadzony zabieg rekonstrukcji więzadła krzyżowego przedniego w lewym kolanie. Myślałem, że to koniec sportowej kariery, ale tak się nie stało, gdyż kolano zostało zrobione z pełnym profesjonalizmem. Po drodze zdarzyło się parę mniejszych kontuzji, które zawsze leczył Pan dr Cieśla i wracałem do wyczynu. Jak parę dni temu zerwałem Achillesa wiedziałem komu mogę zawierzyć. Z pełną odpowiedzialnością polecałem, polecam i będę polecał Pana dr Cieślę, a wszystkim niedowiarkom radzę spróbować.