Witam. Odbierając mieszkanie 26 lipca 2012 byłem w szoku, i żałowałem zakupu. W garderobie miałem dziurę w ścianie i gruz obok, a pan na odbiorze zapytał mnie czy nie chce tej dziury (żenada) po za tym prawie wszystko ok. Metraż mieszkania się zgadzał ale komin w kuchni zrobili mi 28 cm z duży i nie mieści mi się kuchenka, zostało to zapisane w protokole zdawczo odbiorczym ale czkam już 2 miesiąc na ich reakcje i nic...... Radzę jeśli chcecie kupić tu mieszkanie dowiedzcie sięe kto jest kierownikiem budynku jeśli Pan Mirek kupujcie. On dopilnowuje wszystkiego. Jak nie zlejcie tego dewelopera bo maja wyje.......bane we wszystko!!! Mało tego ktoś oddaje budynek do użytku niezgodny z normami mianowicie norma przewiduje odstęp miedzy poręczami na balkonie 12cm a ja mam 15 mieli kiedyś to zrobić nawet byli mierzyć i cisza. Ogólnie deweloper spoko ale zależy od kierownika który się opiekuje budynkiem. Pozdro udanych odbiorów.