Kupiłam kupon z pewnego portalu „Kupon o wartości 229 zł na mycie, strzyżenie, modelowanie, laserową rekonstrukcję włosa we Fryzjerni”. Gdy przyszłam nikt nie chciał mnie poinformować czy mam sie usiąść czy poczekać czy wyjść, kobieta z mężczyzna licytowali się kto ma mnie przyjąć czy tez po prostu zaprosić na fotel. W koncu po chwilowej przepychance słownej „no zaproś Panią – nie no Ty sie tym zajmij, no dalej nie stój tak – nie mogę musze zadzwonić”itp. Zostałam poinformowana iż muszę chwilę poczekać. Przechodząc już do zabiegów, mam długie włosy, nie zostały one nawet w połowie umyte nie mówiąc juz o skórze głowy, maska wyciśnięta była w ilości nakładania pasty do zębów i nie pokryła nawet 10% włosów, czekałam tak 10 min, bez jakiejkolwiek muzyki, ale tego powiedzmy sie nie czepiam. Gdy zapytałam czy nie powinnam mieć jej więcej ponieważ mam długie włosy, dostałam zdawkową odpowiedź, że jest ok. Nastepnie przeszliśmy do „strzyzenia”. Gdy powiedziałam, że tylko końcówki pan fryzjer się lekko skrzywił. No i stało sie to co przewidywałam, nie zdązyłam krzyknąć, a 15 cm (o ile nie więcej) włosów leżało na podłodze. Od tej por