Totalne rozczarowanie!

Około 2 lat temu byłam pierwszy raz w Barbadosie. Na tamten czas byłam bardzo zadowolona- dobre ceny, b. smaczne jedzenie, miła obsługa. Niestety w zeszłym sezonie letnim byłam kilka razy- i wtedy chyba się zaczęło pasmo rozczarowań- piwo z likierem karmelowym- z kroplą likieru (wcześniej było czuć smak karm.), pizza z zakalcem lub chłodna.Postanowiłam wczoraj "przełamać lody"- i zaufać jeszcze raz Barbadosowi. Niestety. W trakcie mojej wizyty odbywał się obiad weselny i niestety cała obsługa Barbadosu skupiła się na ww .gościach. Na podanie "Karmelowej blondynki"czekaliśmy 15min.- Pani barmanka wlała piwo i chyba zapomniała o dodaniu likieru. No tak trzeba przyoszczędzić, prawda? - Zupa- rosół- trudno nazwać to zupą, bo w smaku przypominało wodą z magi i makaronem. Obsługa- brak zainteresowania,-czekamy, czekamy na obiad. 5min. 10, 15,20, 25,30..w końcu podchodzimy i mówimy, że rezygnujemy z posiłku, bo ile można czekać?Uważam, że obsługa powinna nas poinformować o konieczności tak długiego oczekiwania na podanie obiadu, zwłaszcza, że zamówiliśmy tylko 2 obiady z głównego- promocyjnego menu i pizzę.Nie wrócę więcej do Barbadosu i nikomu go nie polecę. Przykre.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Totalne rozczarowanie!

A ile się czeka na pizze?? chyba logiczne jest że czas przygotowania trwa więcej niż 15 minut,, no chyba że ktoś preferuje surową ;)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0