Zawsze byłem zwolennikiem tradycyjnych wyrobów.
Produkty bardzo dobre.

Odwiedziłem sklep z produktami benedyktyńskimi :-(((
wnioski;
należy zmienić przysłowie z "benedyktyńska cierpliwość" na
benedyktyńska PAZERNOŚĆ !!!
marża na produkty jest tam zawrotna
przykłady;
książeczka za którą tam zapłaciłem 18,00 zł,
normalnie kosztuje 9,10
maleńka paczuszka zwykłych cukierków 6,50
kompot czereśniowy ok.13,00 zł w normalnym sklepie dostępny za 7,00
mozna by wymieniać w nieskończonośc.
Naprawdę warto dobrze się zastanowić robiąc tam zakupy.
Bo plakat ze zdjęciem Ojca Leona Knabita potrafi uśpić zdrowy rozsądek.
Nota bene, od tej wizyty będę miał zupełnie inne skojarzenia i teksty zakonnika z plakatu doznały znacznego uszczerbku na wiarygodności.