Tragedia, okazało się że jestem klientem II gatunku!!!
W ostatnia sobotę weszłyśmy z teściową do cafe Mariola w CH Batory, zamówiłyśmy sobie lody tyle że wolałyśmy w zwykłym wafelku. Nie chciałyśmy chodzić po centrum z lodami więc usiadłysmy na chwile przy stoliku w tej kawiarni. Nie widzialam w tym nic dziwnego poniewaz lody były zakupione u nich, jednak po chwili podchodzi do nas kelnerka i każe nam coś zamówić. Informuję ją że już kupiłyśmy i właśnie jemy, a ona na to że aby siedziec przy stoliku musimy zamówić coś więcej jeśli nie to wyjść. I dodała, iż : TYLKO z lodem w wafelku nie można tutaj siedzieć.Siedzący do okoła ludzie oglądali się na nas jakbyśmy co najmniej coś ukradły. Dla mnie to SKANDAL i UPOKORZENIE, każdy klient jest tak samo ważny bez znaczenia czy kupi kawę czy loda w wafelku, a tutaj najwyraźniej jesli kupisz za mało stajesz się KLIENTEM II GATUNKU czyli nie mile widzianym w cafe Mariola. Dodam że są znacznie przyjemniejsze miejsca w Trójmieście, z lepszymi widokami z za okna, gdzie można kupić porządną porcję za rozsadne pieniądze i nikt nie wyprasza z lokalu jeżeli w ich mniemaniu zamówię za malo.