Witam serdecznie, mam za sobą bardzo groźny wypadek. Kilka razy dostałem zlecenie na transport w falck, w trakcie dzwonienia i umówienia transportu Pani przez telefon zadawała głupie pytania, była bardzo opryskliwa i wredna. Po trzecim i ostatnim razie kiedy korzystałem z ich usług sytuacja się powtórzyła, poinformowałem kobietę że zadzwonie do jej przełożonego, to zaczęła przepraszać itp. Odpuściłem, ostatnio odwiedziłem o własnych nogach Falck, znów ta kobieta w okienku. Bardzo opryskliwa, jakby zjadła wszystkie rozumy oraz gdyby pracowała tam za kare. Kobieto, jeśli czujesz że już nie dajesz rady, ustąp miejsca komuś innemu, kto w zupełności będzie miał inne podejście do pacjenta i będzie bardziej kompetentny. Kiedy poprosiłem o jej nazwisko, odmówiła. Widocznie ma coś na sumieniu. Gdyby tak zgłosić to do jakiejś instytucji by zrobili im kontrole i wysłali tajemniczego pacjenta? Lekarze również siedzą tam za kare. Najlepsi są sanitariusze z karetek, zawsze pomocni i do usług, chłopaki naprawdę widać że się starają i robią to z powołania, cała reszta to żenada. A z Rudą na emeryture :D