Tragedia
Do niedawna bywałem w U7 w Gdyni regularnie ale to co dzieje się tam ostatnio, powoduje że nie mam ochoty tam uczęszczać. Obsługa chyba jest tam wyłącznie "dla zasady", bo z pewnością nie dla klienta. Totalna olewka, o obsługę kelnerską trzeba się dopraszać a ze strony recepcji słyszałem teksty, które jeszcze parę miesięcy w tym samym miejscu były nie do pomyślenia.Czułem się jak intruz a nie klient.