Tragedia
Ekspedienci zajmują się sobą albo robią wszystko bardzo ale to bardzo powoli.Nieprzyjazna atmosfera. Klient jest w tym sklepie jest intruzem. Ochroniarz zabrał ostatnio przestraszonej staruszce kijki (uzasadniając, że mogą być kradzione ) po czym oddał mówiąc z uśmiechem: "Chciałem tylko Panią nastraszyć". Przerażające.